Spis treści
Roszarnia, to kiedyś świetnie prosperujący zakład zatrudniający kilkuset pracowników. Dziś zostały z niego ruiny, które popadły w zapomnienie.
Kupili roszarnię od komornika
Ale niebawem może to się zmienić. Wójt gminy Radwanice Paweł Piwko ma plan, by utworzyć tam Centrum Usług Społecznych. Niedawno przedstawił nawet wizualizację obiektu po przebudowie, który może wyglądać imponująco.
- W tym roku, za nieco ponad 200 tysięcy złotych, kupiliśmy roszarnię od komornika, bo zależało mi na tym, by historia Radwanic nie została zaprzepaszczona, i by nie dopuścić do całkowitego wyburzenia budynków – mówi wójt Paweł Piwko. - Obecnie trwają prace rozbiórkowe tych obiektów, których nie uda się już uratować. Zostawimy jednak w całości główną, historyczną część fabryki. Prace potrwają do końca roku.
- Rodzina trzech afrykańskich słoni to znak rozpoznawczy Radwanic
- Pałac w Sieroszowicach czeka na nowego właściciela. Obiekt wyceniono na 2,5 mln zł
- W Radwanicach będzie targowisko jak w mieście. Powstał wielki plac i budki handlowe
- Urokliwe ruiny dawnego pałacu w Jakubowie. Wiecie do kogo należał pałac? FOTO
Siłownia, kręgielnia, fitness, a nawet widokowa wieża
Na bazie tego, co zostanie, gmina przygotuje dokumentację projektowo – kosztorysową na budowę Centrum Usług Społecznych z usługami, takimi jak:
- Ochrona i promocja zdrowia
- Kultura i pobudzanie aktywności obywatelskiej
- Wspieranie rodziny
- Praca socjalna
W ramach zadania w dawnej roszarni powstaną:
- kręgielnia dla dzieci i dorosłych
- sala fitness
- siłownia
- gabinet psychologa
- gabinet terapeutyczny i rehabilitacyjny
- kluby społeczne
- świetlica środowiskowa
- sale tradycji regionalnych - włókiennictwa, tożsamości regionalnej oraz wystaw zmiennych
- baza turystyczna noclegowa
- wieża widokowa
W planie jest też zagospodarowanie terenu wokół.
Pieniądze na roszarnię są już zabezpieczone
Co warte podkreślenia, obiekt nie zmieni nazwy i wciąż będzie się nazywał Roszarnią na czym wójtowi bardzo zależy.
Gospodarz gminy zapewnił też, że na robotach nie ucierpi bocianie gniazdo znajdujące się na kominie. Ma być przeniesione na najbliższe możliwe miejsce.
Nowa gminna inwestycja jest rozłożona na lata 2024/25. Pieniądze na ten cel są już zabezpieczone, głównie z programu Polski Ład. Samorząd zabiega też o środki w ramach zintegrowanych inwestycji terytorialnych z Urzędu Marszałkowskiego. Niewielki wkład własny gminy też będzie zabezpieczony.
Gmina planuje, że w marcu przyszłego roku uzyska pozwolenie na budowę i ogłosi przetarg na wykonanie zadania.
Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?