Takie pytanie zadał nam mieszkaniec Głogowa, który przypomina, że na inwestycjach finansowanych przez Unię Europejską, nie można zarabiać przez pięć lat od ich zakończenia.
– Tymczasem za parkowanie na alei jak płaciliśmy, tak płacimy. Czy miasto nie pobiera więc tych pieniędzy niezgodnie z prawem? Przecież unijne przepisy w tej materii są jasne – zastanawia się pan Janusz.
Zapytaliśmy o to w urzędzie miasta. Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prezydenta, zapewnia, że wszystko jest zgodnie z prawem. We wniosku o dofinansowanie znalazły się bowiem zapisane informacje o tym, że na alei pobierane są i będą w dalszym ciągu opłaty w ramach Strefy Płatnego Parkowania. Na taki wniosek przyznane zostały pieniądze. Jedyne co, to przez najbliższe pięć lat ceny opłat pobieranych na alei nie mogą się zmienić.
– Natomiast pięć lat od zakończenia prac nie będzie można prowadzić działalności zarobkowej na bulwarze nadodrzańskim. Dlatego nie będzie tam na przykład żadnych punktów gastronomicznych ani Strefy Płatnego Parkowania. Ale z aleją Wolności wszystko jest zgodnie z przepisami – dodaje rzecznik prezydenta.
Zapytaliśmy głogowian, co sądzą na temat pobierania opłat przy alei. Co ciekawe, zdania były tu bardzo podzielone.
– Jak dla mnie te opłaty powinni zlikwidować. To jest wyciąganie pieniędzy od mieszkańców, nic więcej – mówi pan Kazimierz.
Nie zgadza się z nim z kolei pan Jerzy. – Przed wprowadzeniem tutaj płatnych parkingów musiałem zwykle przejechać aleją trzy razy, żeby znaleźć wolne miejsce. Teraz nie ma najmniejszych problemów z parkowaniem i niech tak zostanie – mówi głogowianin.
Z opinią tą zgadza się również Andrzej Nowakowski.
– Faktycznie jest teraz na alei dużo luźniej. No i bardzo mi się podoba to, jak teraz wygląda. Wierzę, że w przeciwieństwie do dróg asfaltowych, przetrwa ona wiele lat bez potrzeby remontu. A co do kosztów za parkowanie, to nie są one przecież tak duże – mówi.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?