Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KGHM: Kopalnia w Lubinie jako pierwsza ma system radiowej łączności

Agata Grzelińska, współpraca: PEKA
- Bezprzewodowe radiotelefony są niewiele większe od komórek - mówi Jerzy Gołos z KGHM
- Bezprzewodowe radiotelefony są niewiele większe od komórek - mówi Jerzy Gołos z KGHM Piotr Krzyżanowski
Dzięki systemowi bezprzewodowej łączności bezpieczniejsza praca w kopalniach Polskiej Miedzi

Kopalnia Lubin, jako pierwsza, została w całości objęta systemem radiowej łączności Dotra. - Fajna sprawa. Przepływ informacji jest błyskawiczny. Oczywiście, gdy telefon znajduje się w zasięgu - mówi Roman Goch, operator maszyny górniczej. - Gdy się coś dzieje, nie trzeba biec do telefonu, jak kiedyś, tylko można natychmiast przekazać informację. To bardzo zwiększa poczucie bezpieczeństwa.

Dotra, którą opracowała spółka KGHM Inova Centrum Innowacji Technicznych, przypomina sieć komórkową. Operatorzy maszyn i sztygarzy mają przy sobie bezprzewodowe aparaty, którymi mogą się połączyć z dyspozytorem na powierzchni i z innymi górnikami pod ziemią. - Różnica polega na tym, że radiotelefon może pracować w grupie - mówi Jerzy Gołos, kierownik działu łączności w ZG Lubin. - Cała grupa w rejonie np. G5 ustawia ten sam kanał i gdy ktoś coś mówi, słyszą wszyscy.

Mobilne aparaty działają w zasięgu sieci, czyli tam, gdzie znajdują się kable tzw. cieknące, które działają jak antena - promieniują polem magnetycznym. W kopalni Lubin ciągnie się prawie 100 km takich kabli. - Są one położone w miejscach newralgicznych, czyli na drogach ucieczkowych, na trasach jazdy maszyn i w oddziałach eksploatacyjnych - dodaje Jerzy Gołos.

Dyrektor Zakładów Górniczych Lubin przyznaje, że kiedy trzy lata temu zaczęto wprowadzać system, wśród załogi było sporo narzekania. - Dziś już chyba nikt się nie może bez tego obyć - mówi Krzysztof Tkaczuk. - Bezpieczeństwo i organizacja pracy są bez porównania lepsze.
W kopalni Lubin jest ok. 500 aparatów bezprzewodowych. A telefonów stacjonarnych działa tysiąc. - Ale i tak mają zupełnie inne znaczenie, bo znajdują się u kluczowych ludzi - podkreśla nadsztygar Janusz Napiórkowski.

Adam Jurczak, kierownik działu dyspozytoru ruchu, wspomina, że zanim wprowadzono Dotrę, po wstrząsach górotworu największe problemy były ze zlokalizowaniem załogi. - Nie wiedzieliśmy, kto się wycofał z rejonu zagrożenia, a kto został, gdzie są górnicy. Musieliśmy wysyłać łączników, żeby to sprawdzili - opowiada Jurczak. - Teraz łatwiej dotrzeć do ludzi i sprawdzić, czy są w strefie bezpieczeństwa.

System jest rozbudowywany. - Docelowo wyposażymy w aparaty bezprzewodowe wszystkie główne maszyny w każdej kopalni. Jest ich ok. 1300 - mówi Anna Osadczuk, rzecznik prasowy KGHM. - System w dużym stopniu działa już też w kopalni Rudna. Będzie tam 81 km kabli, na razie jest 60 km. W kopalni Polkowice-Sieroszowice też położono już 60 km - ma być 140 km. Koszty wprowadzania tej łączności idą w miliony. Rzeczniczka na razie nie ujawnia kwot. - O kosztach będzie można powiedzieć, gdy inwestycja się zakończy - dodaje. Ma to nastąpić we wrześniu 2012 r.

Dotra daje spore możliwości. - Jest plan, by każdy górnik miał w lampce czip - mówi nadsztygar Napiórkowski. - Teraz zawsze wiemy, w którym rejonie powinni być ludzie, ale nie wiemy, czy faktycznie są i gdzie dokładnie. Jeśli na głównych drogach w newralgicznych miejscach zamontujemy bramki, takie jak w hipermarketach, będą one łapać sygnał i będziemy wiedzieć, że jakaś konkretna osoba weszła w dany rejon. To bardzo ważne.

Dyrektor Tkaczuk dodaje, że system Dotra pozwoli maszynom górniczym wyłapywać sygnały z czipów. Jeśli jakiś górnik znajdzie się zbyt blisko urządzenia, ono się zatrzyma lub wyłączy.

Dywidenda
Zarząd KGHM będzie rekomendował Walnemu Zgromadzeniu Akcjonariuszy przeznaczenie 600 mln zł na dywidendę. To oznaczałoby wypłatę 3 zł za jedną akcję. Jak informuje rzecznik KGHM Anna Osadczuk, przedstawiona rekomendacja podziału zysku za rok 2009 (2,5 mld zł) wynika przede wszystkim ze znacznej zmienności notowań miedzi i kursu walutowego, planowanych przez Polską Miedź inwestycji oraz wysokiego poziomu dywidend wypłaconych w latach poprzednich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto