Zamknięcie odcinka DK 12, między Głogowem a Nielubią sprawiło, że samochodowy ruch został skierowany na objazd, przez Potoczek. Przeniósł się też, między innymi, na powiatową drogę przez wieś Kamiona. Wąska jezdnia i chodnik tylko po jednej stronie sprawa, że mieszkańcom trudno chodzić po miejscowości,a nawet wyjeżdżać z posesji. Tym bardziej, że ten skrót przez ich wieś wybierały często duże, ciężarowe samochody, które ledwie się mieściły na wąskich zakrętach w Kamionej. Do tego akurat kończyły się prace przy budowie chodnika.
Kierowcom, którzy przejeżdżają przez wieś nie spodobało się, że jeden z odcinków drogi został zagrodzony. Chodzi o kilkadziesiąt metrów jezdni, którą można zjechać do Kamionej od Nielubi. Przejazdu bronią czerwone słupki ustawione na dwóch końcach. Internauci obwinili to sołtysa zarzucając mu, że grodzenie drogi w pobliżu własnego domu to prywata.
- Drogę zamknęła gmina. Zrobiliśmy to ze względów bezpieczeństwa - przyznaje Emilia Prokopczak, sekretarz Gminy Żukowice. - Rozpędzone auta wjeżdżały do wsi z taką prędkością, że mogło dojść do wypadku. To nasz wewnętrzny odcinek i z nikim nie musieliśmy uzgadniać tej decyzji.
Gmina wprowadziła też ograniczenie przejazdu samochodów do 3,5 tony. Ale i tak nie ma dnia, by przez wieś nie przejechała wielka ciężarówka.
Sołtys Andrzej Nowakowski przyznaje, że nie raz był świadkiem niebezpiecznych sytuacji na tej drodze. Twierdzi, że najgorzej jeżdżą swoi. - Wdziałem nawet, jak rozstawiali słupki i jechali dalej. Na plac zabaw z dziećmi strach wyjść. Szkoda, że nikt z nami wcześniej nie rozmawiał w tej sprawie, ani nie uzgodnił. Sąsiad nie raz wyciągał auta z rowu, bo się nie wyrobiły. Gdyby samochody jeździły zgodnie z przepisami, to nie byłoby żadnego problemu - dodaje.
Głogowska policja zna problem przejazdu przez Kamioną. Oficer prasowy Bogdan Kaleta twierdzi, że gmina była poproszona o weryfikację oznaczeń drogowych tak, aby były one zgodne z przepisami ruchu drogowego. - Apeluję do mieszkańców i do kierowców o to, by zachować zasady współżycia społecznego i nawzajem nie utrudniać sobie życia. Zwłaszcza na czas tego objazdu - dodaje.
Aby poprawić
bezpieczeństwo we wsi, gmina wystąpiła do powiatu o wydanie zgody na czasowe ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Policja taką zgodę już wydała.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?