Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy starosta głogowski Jarosław Dudkowiak straci stanowisko? Zmiany chce powiatowe koło Platformy Obywatelskiej

Grażyna Szyszka
Jarosław Dudkowiak, starosta głogowski od 2014 roku. Druga kadencja kończy się w 2023 roku
Jarosław Dudkowiak, starosta głogowski od 2014 roku. Druga kadencja kończy się w 2023 roku
Zarząd koła Platformy Obywatelskiej w powiecie głogowskim chce zmiany na stanowisku starosty powiatu. Czy Jarosław Dudkowiak, który także jest członkiem PO, pożegna się ze stanowiskiem?

Zarząd powiatowego koła Platformy Obywatelskiej ma poważne plany co do zmiany głogowskiego starosty. Chodzi o odwołanie Jarosława Dudkowiaka, który także należy do tej partii.
O takiej ewentualności mówi podjęta niedawno przez zarząd uchwała, a Łukasz Horbatowski, który jest szefem koła PO od kilku miesięcy potwierdza ten plan.
- Tak, jest chęć zmiany starosty i zarząd ma nadzieję, że do niej dojdzie – mówi. Jaki jest powód?

- Chcemy jakościowej zmiany zarządzania w powiecie, gdyż dociera do nas wiele sygnałów o nawarstwiających się tam problemach, a nie ma propozycji ich rozwiązań – wyjaśnia Ł. Horbatowski i wylicza kolejne: -Mało jest powiatowych inwestycji, choćby tych drogowych, za mało jest pozyskiwania, ale i nawet samych prób zdobycia środków zewnętrznych na inwestycje Chodzi też o kwestię nowej jakości zarządzania powiatem. Mam nadzieję, że nowy starosta tę jakość wprowadzi.

Łukasz Horbatowski dodaje, że były już wstępnie prowadzone rozmowy. - Także z panem starostą, choć on sam twierdzi, że nikt z nim na ten temat nie rozmawiał. Dziwi mnie to, bo zrobiłem to osobiście miesiąc temu - zapewnia szef PO. - Jednak pan Jarosław Dudkowiak nie widzi potrzeby takiej zmiany i twierdzi, że powinien być starostą do końca kadencji.

Radny powiatu: Wyciek treści dokumentów to skandal

Przyszłość starosty leży w rękach rady powiatu, a jak twierdzi Łukasz Horbatowski, ze strony radnych PO też jest taka wola zmiany. Twierdzi też, że nie ma jeszcze nowego kandydata, ale są odpowiednie osoby, które mogą pełnić funkcję starosty.
A tak sprawę komentuje radny powiatowy PO Karol Szczepaniak:

- Dla mnie skandalem jest wyciek do mediów treści wewnętrznego dokumentu Platformy Obywatelskiej. Polityka, nawet lokalna, nie powinna być uprawiana w „krótkich spodenkach” tylko na poważnie, z poszanowaniem mieszkańców i ich wyborów, choćby w postaci tego, że zagłosowali na określone osoby. W związku z tym mniej lub bardziej kontrolowanym „wyciekiem” powiatowi radni PO nie podjęli decyzji co do kierunku działań w przedmiotowej sprawie. A jeżeli ma to być forma wpływu na radnych to jest ona nieskuteczna – informuje radny.

Co na to starosta oraz szef dolnośląskich struktur?

Sam starosta Jarosław Dudkowiak uważa, że nie ma podstaw, by go pozbawiać stanowiska.
- Trudno mi to komentować, bo nie znam nawet uchwały zarządu powiatu PO. Nie otrzymałem ani jej projektu, ani treści już po jej uchwaleniu – mówi. - A kolega Horbatowski różne rzeczy opowiadał i tego też nie chcę komentować. Nie znam więc powodów do odwołania - utrzymuje.
Starosta wylicza, że w ostatnich wyborach samorządowych PO pod jego rządami uzyskała dobry wynik wprowadzając do rady miasta czterech radnych i pięciu do rady powiatu.

- Mieliśmy tez kandydata na prezydenta z programem wyborczym, a ja dostałem największe zaufanie mieszkańców z list Koalicji Obywatelskiej. I dla mnie najważniejsze jest to zaufanie – zaznacza przyznając, że w czasach pandemii podjął wiele działań na rzecz walki z koronawirusem, a o akcjach powiatu mówiono w całej Polsce.

O komentarz do sytuacji w głogowskiej PO poprosiliśmy Michała Jarosa, szefa dolnośląskich struktur PO. Oto co odpowiedział:

- Nie ma aktualnie żadnych faktów czy decyzji wymagających komentarza.

O tym, jak można odwołać starostę mówi Art. 31. sam. pow. Ustawy o samorządzie powiatowym

  1. Rada powiatu może odwołać starostę z innej przyczyny niż nieudzielenie absolutorium lub nieudzielenie wotum zaufania zarządowi jedynie na wniosek co najmniej 1/4 ustawowego składu rady.
  2. Wniosek, o którym mowa w ust. 1, wymaga formy pisemnej i uzasadnienia przyczyny odwołania oraz podlega zaopiniowaniu przez komisję rewizyjną.
  3. Odwołanie starosty następuje większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym. Głosowanie w sprawie odwołania rada powiatu przeprowadza po zapoznaniu się z opinią komisji rewizyjnej na następnej sesji po tej, na której zgłoszono wniosek o odwołanie, nie wcześniej jednak niż po upływie 1 miesiąca od dnia zgłoszenia wniosku. Jeżeli wniosek o odwołanie starosty nie uzyskał wymaganej większości głosów, kolejny wniosek o odwołanie może być zgłoszony nie wcześniej niż po upływie 6 miesięcy od poprzedniego głosowania.
  4. Odwołanie starosty albo złożenie przez niego rezygnacji jest, odpowiednio, równoznaczne z odwołaniem całego zarządu powiatu albo złożeniem rezygnacji przez cały zarząd powiatu.
  5. Rada powiatu może na uzasadniony wniosek starosty odwołać poszczególnych członków zarządu zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym.
od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto