Losy meczu SPR Chrobry Głogów z Energą MKS Kalisz potoczyły się jak w zwierciadle, w porównaniu z pierwszym ich spotkaniem tego sezonu. Wtedy o jedną bramkę lepsi byli głogowianie - tym razem to ekipa z Kalisza cieszyła się z wygranej. Domowy mecz głogowian niemal przez cały czas toczył się bramka za bramkę i jego losy do samego końca nie były pewne. Na przerwę oba zespoły schodziły remisując 13:13.
W drugiej części meczu gra toczyła się podobnie, a oba zespoły wydzierały sobie zwycięstwo. Na sekundy przed końcem spotkania głogowianie mogli jeszcze doprowadzić do karnych, jednak rzut Paterka został obroniony przez bramkarza przeciwnika. Chwilę później było po wszystkim, a punkty pojechały do Kalisza.
– To był bardzo ciężki mecz z naszym wykonaniu, szarpany. Popełnialiśmy dużo błędów, oddawaliśmy nieprzygotowane rzuty i traciliśmy piłkę. O tym rozmawialiśmy i przed meczem, i w szatni. Mówiłem chłopakom na odprawie, że wygrywa ten, kto popełnia mniej błędów. Tym razem to my popełniliśmy o jeden błąd więcej – mówił po meczu Vitalij Nat, trener SPR-u Chrobry Głogów.
Zobacz również:
- Zniszczony Głogów po wojnie. Minęła kolejna rocznica zakończenia walk w Głogowie
- Schron pod dworcem PKP w Głogowie. Otwierają go raz na kilka lat. Zobacz jak wygląda
- Podziemia Głogowa. Przypominamy jak wyglądają tunele pod Starym Miastem. Zobacz
- Remont kina Jubilat. Miasto wybierze wykonawcę. Zobacz jak było w kinie dawniej
- Opuszczona baza wojskowa pod Głogowem. Zostały po niej tylko stare budynki i napisy
- Tworzą grę o sekretach kompleksu Riese. Czy uda się poznać tajemnice Gór Sowich?
– Te błędy zaważyły na naszej grze, popełniliśmy ich zdecydowanie za dużo w obronie, kilka wyrzuconych piłek w ataku. Poskutkowało to tym, że przegraliśmy. Tak jak trener mówił, rozmawialiśmy o tym, żeby się bardziej skupić, ale tym razem to nie wyszło – dodał Jakub Orpik z SPR.
Pełne emocji spotkanie na pewno mogło podobać się kibicom, choć fanom głogowskiego szczypiorniaka na pewno szkoda wyniku. Kolejny mecz głogowianie rozegrają w niedzielę, 5 marca. Na wyjeździe zmierzą się wtedy z ekipą MMTS Kwidzyn. Początek spotkania o godz. 15.
Chrobry Głogów – Energa MKS Kalisz 25:26 (13:13)
Chrobry: Dereviankin, Stachera – Grabowski 2, Zdobylak 4, Klinger, Kosznik, Tilte 2, Orpik, Jamioł, Dadej 5, Matuszak 5, Otrezov 1, Styrcz 1, Paterek 2, Skiba 3
Energa MKS: Szczecina - Krępa 3, Zieniewicz 9, Grizelj 1, Kus, Drej 1, Wróbel 5, Pilitowski K. 3, Pilitowski M., Kużdeba, Bekisz 4, Karpiński, Bezer
Zobacz też:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?