W KGHM ruszyły negocjacje płacowe na rok 2022. Zbrzyzny: Propozycja zarządu nas nie zadowala

We wtorek w samo południe w siedzibie KGHM rozpoczęto tegoroczne negocjacje płacowe. To zawsze gorący okres w KGHM, jednak w tym roku budzą one jeszcze większe emocje ze względu na sporą inflacje i reformę podatkową Nowy Ład. Jak podawały wcześniej związki zawodowe, w styczniu pracownicy KGHM tracili na wypłacie od 500 do 1500 złotych, ze względu na Nowy Ład.

Dlatego też głównymi ich postulatami podczas negocjacji są takie podwyżki, aby zrekompensować górnikom i hutnikom zarówno zmiany podatkowe, jak i wysoką inflację. Różne związki miały różne propozycje. Praktycznie wszyscy byli jednak zgodni co do tego, że pracownicy muszą mieć rekompensatę.

Pierwszy etap negocjacji trwał kilka godzin. Związki przedstawiły swoje postulaty, podobnie jak zarząd KGHM. Co zaproponowała spółka? Tego nie wiadomo. Zgodnie z umową ze związkami propozycje KGHM nie zostaną ujawnione do czasu zakończenia rozmów. Teraz związki zawodowe działające przy KGHM mają przygotować wspólne stanowisko, które zostanie ponownie przedstawione zarządowi. Negocjacje mają być wznowione w końcówce tygodnia.

– Nie mogą mówić za innych, ale dla nas oferta zarządu nie jest satysfakcjonująca. My swoje postulaty określiliśmy jasno i nie zamierzamy z nich rezygnować – mówi po pierwszym dniu negocjacji Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. – Oczywiście spróbujemy przygotować wspólne stanowisko związków, zobaczymy co dalej. Czy do porozumienia dojdzie? Zobaczymy. Nasz poziom oczekiwań się nie zmieni – dodaje.

26 stycznia związkowcy doszli do wspólnego porozumienia i przygotowali stanowisko, które złożono w centrali KGHM. W swoim stanowisko związkowcy żądają:

• Podwyższenia stawek płacy zasadniczej od stycznia
• Podwyższenia stawek osobistego zaszeregowania o nie mniej niż 11 procent
• Wzrost przeszeregowań w oddziałach o nie mniej niż 15 procent załogi przy założeniu 10 procent przeszeregowań od kwietnia.
• Wypłacenia jednorazowej rekompensaty za bardzo dobre wyniki spółki

Przed rokiem związki wynegocjowały podwyżki na poziomie 5,2 procent. W tym roku, ze względu na znaczny wzrost kosztów życia, żądają dużo więcej. Przypomnijmy, że Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego postuluje m.in. o to, aby podatek miedziowy nie wpływał negatywnie na nagrodę z zysku dla załogi. ZZPPM chce też, aby przyjęte wzrosty ogólne wynagrodzeń nie były mniejsze niż 2 procent ponad poziom inflacji.

A co jeśli do porozumienia nie dojdzie?

– Póki co trwają negocjacje. Jeśli się nie dogadamy, zobaczymy. Na pewno zarząd musi podnieść pensje co najmniej o 8 procent, to wynika z Układu Zbiorowego. My zaś walczymy o wyższy wskaźnik. Jeśli się nie uda, jest ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i sięgniemy po nią – podkreśla Ryszard Zbrzyzny.

Zobacz też:

KGHM zapewnia, że na podwyżki pracownicy mogą liczyć. Jak duże? to już właśnie kwestia uzgodnień w trakcie negocjacji.

– Pracownicy zgodnie z Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy mają zagwarantowaną podwyżkę wynagrodzeń, z wyrównaniem od stycznia. Warto też podkreślić, że oprócz zagwarantowanych corocznych podwyżek pracownicy Polskiej Miedzi otrzymują 13 i 14 pensje oraz dodatkową nagrodę z zysku firmy. Dzięki bardzo dobrym wynikom finansowym zaliczki wypłacone w 2021 roku były najwyższe od wielu lat. W ubiegłym roku z okazji 60-lecia KGHM pracownicy również otrzymali dodatkową gratyfikację. Załoga KGHM otrzymuje również między innymi ekwiwalent pieniężny na pokrycie wydatków szkolnych dzieci – zaznacza Sylwia Jurgiel z biura prasowego KGHM.

Przedstawiciele KGHM przypominają, że pod koniec ubiegłego roku średnia płaca w KGHM wynosiła 13,5 tys. złotych. O takiej kwocie mówił m.in. Andrzej Kensbok, wiceprezes KGHM ds. finansowych.

Jak informują jednak pracownicy Polskiej Miedzi, takie kwoty widzi niewielu z nich.

– Wielu młodszych pracowników dostaje 3-4 tysiące złotych. Jeśli zarabiają więcej, to z faktu pracy ponadnormatywnej. Na wyższe wypłaty wielu pracuje w weekendy czy święta, biorąc dodatkowe zmiany – zaznacza Ryszard Zbrzyzny.