Przyłącz się do budowy studni w Afryce. Głogowskie dzieci już to zrobiły

Zbiórkę, która trwa od maja 2016 roku, prowadzi komitet społeczny, w którym są państwo Sroczyńscy oraz Iwona Rogowska. Do tej pory udało się uzbierać 23 tysiące 375 złotych, 28,21 euro, 4 korony czeskie oraz 0,19 funta, w tym do puszek zebrano 17 tys. 191 zł.

Budowa studni była zaplanowana w konkretnej, kenijskiej wiosce, ale wszystko wskazuje na to, że miejsce zostanie zmienione.

- Tam, gdzie chcieliśmy ją wybudować potrzeba na to aż 100 tysięcy złotych - przyznaje Grażyna Sroczyńska. - To ogromna suma, którą musiałabym zbierać jeszcze przez kilka lat. Wioska leży na pustyni, daleko od wybrzeża, a woda jest bardzo głęboko. Stąd rodził się plan, aby życiodajną studnię zbudować w pobliżu katolickiej misji, ale bliżej wybrzeża - mówi.

Grażyna Sroczyńska przyznaje, że marzenie o wybudowaniu studni w Afryce jest efektem wielu podróży po tym kontynencie.

- To piękny i pełen skrajności rejon świata - mówi. - Widzieliśmy tam ogromną nędzę, brak żywności i przede wszystkim dostępu do wody. Te obrazy tak bardzo głęboko zapadły mi w serce, że uznałam iż jesteśmy coś winni ludziom, którzy mimo swojej biedy są dla nas bardzo serdeczni i wpuszczają nas do swojego świata.

W zbiórkę na rzecz budowy studni angażowali się zarówno prezydent miasta jak i starosta głogowski. Wolontariusze z puszkami pojawiali się m.in. na Dniach Głogowa i na innych miejskich imprezach. Kwesty organizowało wiele instytucji, placówek i niemal wszystkie głogowskie szkoły, a nawet spoza miasta, nawet w Poznaniu, gdzie uczy się wnuk państwa Sroczyńskich. - Hojność dzieci jest nie do opisania, dlatego śmiało mogę powiedzieć, że to właśnie dzieci wybudują studnię - przyznaje podróżniczka.

Termin zakończenia zbiórki mija ostatniego maja tego roku. Potem komitet ma rok na realizację planu. Ale pieniędzy na studnię trzeba więcej niż do tej pory zebrano.

- Zachęcam każdego chętnego do wsparcia budowy, a szczególnie młode pary, które zamiast kwiatów mogą poprosić gości o datek na nasz cel - podpowiada pani Grażyna, z którą w tej sprawie można się kontaktować pod adresem: [email protected].