Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Danuta Gross to wieloletnia prezes Głogowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. 11 listopada odebrała tytuł Zasłużona dla Miasta Głogowa

Grażyna Szyszka
Danuta Gross
Danuta Gross Grażyna Szyszka
Danuta Gross z zawodu jest położną i pedagogiem. W głogowskim szpitalu przepracowała dwa lata pomagając maluszkom przyjść na świat. Potem, przez 25 lat pracowała w instytucjach pomocy społecznej. 20 lat temu związała się Głogowskim Uniwersytetem Trzeciego Wieku. Dla Głogowa zostawiła swoją rodzinną Głuszycę i nie żałuje, bo to w mieście nad Odrą założyła rodzinę i spełniała się zawodowo.

Jej wielką pasją jest praca na rzecz Głogowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, z którym związana jest od samego początku, czyli od 20 lat.

Mowa o Danucie Gross, prezes GUTW, która 11 listopada, na wspólnej, uroczystej sesji rad miasta i powiatu odebrała tytuł Zasłużony dla Miasta Głogowa. Wnioskowali o niego studenci trzeciego wieku. Medal to także uhonorowanie jubileuszu 20 lat działalności GUTW.

Zobacz też:

Jak wspomina Danuta Gross, początki uniwersytetu były trudne, bez własnej siedziby, a wykłady organizowano w stołówce Domu Dziennego Pobytu przy Słowiańskiej.

W składzie komitetu założycielskiego była pomysłodawczyni Ewa Święch, Zbigniew Rybka i Danuta Gross.

- Przez pierwsze trzy lata zajmowałam się sprawami papierowymi. Potem, gdy Ewa ze względów zdrowotnych zrezygnowała, zostałam prezesem - wspomina.

W pierwszych latach do GUTW należało ok. 60 osób. Wraz z z jego rozwojem i realizacją wielu studenckich projektów konieczna była większa, najlepiej własna siedziba. Gdy biblioteka pedagogiczna zwolniła budynek przy ul. Sikorskiego, Danucie Gross udało się go pozyskać od powiatu dla siedzibę uniwersytetu.

- To była i nasza radość i przekleństwo. Dopiero, gdy zniknęły regały na książki okazało się, w jak tragicznym stanie jest budynek - opowiada prezes GUTW.

Remont siedziby trwał latami, czasem trzeba było nawet przenosić zajęcia do innych obiektów. Ale naprawiono dach, potem stanęła winda, a w tym roku starego „kopciucha” wymienili na piec gazowy.

W ciągu 20 lat działalności GUTW należało do niego ponad tysiąc osób, a ponad 1600 wykładowców z całej Polski poprowadziło zajęcia.

Polecieli do Anglii na koncert

- Wychodziliśmy z nowymi tematami, bo i czasy się zmieniały. Dzisiejsi seniorzy nie są tacy sami jak 20 lat temu - mówi. - Są aktywni, chcą się rozwijać, uczyć i nie boją się wyzwań i mają inne oczekiwania. Odkrywają swoje zdolności i pasje. Dzięki naszym zajęciom zostają redaktorami, malarzami, a nawet piszą książki. Wielu z nich nauczyło się obsługi komputera i języków obcych, co otwiera ich na podróże po świecie. Przykład? Nasi seniorzy polecieli do Anglii na koncert rockowy ulubionego zespołu z młodości. I dali sobie radę!

Na wszystkie zajęcia GUTW pozyskuje pieniądze i to z różnych źródeł. Warto podkreślić, że prezes Danuta Gross sama pisze wszystkie projekty, łącznie z tymi unijnym. Ostatni, dwuletni (2019-2021), cieszył się wielkim powodzeniem. 50 seniorów odbywało płatne staże zawodowe ucząc się nowych zawodów, np. terapeutów, pilotów wycieczek, czy choćby trenera na siłowni.

Danuta Gross przyznaje, że praca na rzecz GUTW pochłania ją bez reszty, i robi to kosztem własnego wolnego czasu. Nie byłoby to możliwe jednak, gdyby nie wsparcie rodziny. - Mam wyrozumiałego męża i kochaną córkę, która wiele razy mi pomagała -zaznacza.

Od lipca prezes uniwersytetu sama jest już na emeryturze.

- Cieszę się, że władze samorządowe zauważyły to, co robimy dla seniorów.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto