Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów wciąż bez punktów. Czas na mecz z GKS-em Tychy

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Chrobry Głogów S.A.
Po sześciu kolejkach najnowszego sezonu w Fortuna 1. Lidze, Chrobry Głogów wciąż jest w bardzo złej sytuacji. Głogowianie nie wywalczyli jeszcze ani jednego punktu. W ostatnim meczu przegrali ze Stalą Rzeszów 1:2.

W meczu ze Stalą Rzeszów zespół z Głogowa był najbliżej zdobycia choć jednego punktu, jak do tej pory. Niemal do samego końca spotkania obie drużyny dochodziły przy remisie 1:1. Wszystko zmieniło się w doliczonym czasie gry, kiedy to na chwilę przed końcowym gwizdkiem padła druga bramka dla gospodarzy, wydzierając punkt z rąk Chrobrego Głogów. W tamtym momencie głogowianie grali w 10. po czerwonej kartce dla Biela. To musiał być ogromny cios dla zespołu, który wreszcie miał szansę dopisać pierwszy punkt w tabeli. Na to jednak zarówno zawodnicy, jak i kibice - muszą jeszcze poczekać.

– Dużo zaangażowania i determinacja - to jest coś, czego musimy się trzymać. Parę razy była sytuacja, w której nasi zawodnicy jechali na plecach rzeszowian, ale tak się walczy. Jeśli poprawimy pewne rzeczy to nie będziemy musieli wskakiwać na plecy, a będziemy gotowi do tego, żeby bronić. Ciężko znaleźć plusy, jak się przegrywa, ale z mojej perspektywy jest parę pozytywów. Dziękuję kibicom, którzy przejechali za nami taką drogę. Nie takiego wyniku oczekiwali, wiem to, ale myślę, że o zaangażowanie chłopaków w większości przypadków nie mogą mieć pretensji. To będą aspekty, których będziemy się trzymać. Trzydzieści minut drugiej połowy na duży plus z naszej strony. Było odważniej i pewnej w przejściu do ataku, było więcej sytuacji. To są rzeczy, na których będziemy bazować, razem z determinacją, której chłopakom w szatni nie brakuje – mówił po spotkaniu trener Chrobrego Piotr Plewnia.

Niestety, przed Chrobrym teraz seria bardzo trudnych spotkań - w których wywalczenie punktów na pewno łatwe nie będzie. W najbliższym meczu głogowianie podejmą u siebie GKS Tychy, który obecnie jest na czwartym miejscu tabeli z dorobkiem 13 punktów. Głogowianie bez żadnego punktu zamykają stawkę na 18. miejscu. Najbliższy mecz rozegrają w niedzielę, 3 września. Początek spotkania na głogowskim stadionie o godz. 18.

STAL RZESZÓW - CHROBRY GŁOGÓW 2:1 (1:0)

BRAMKI: 1:0 Łyczko 34, 1:1 Lebedyński 56, 2:1 Kądziołka 90
STAL: Wrąbel - Warczak, Kościelny, Góra, Wachowiak, Poczobut, Danielewicz (89 Mazur), Ponce García (77 Pena), Łyczko, Sadłocha (77 Kądziołka), Prokic (66 Diaz).
CHROBRY: Węglarz - Malczuk (60 Bogusz), Michalec, Kuzdra (75 Hanc), Mucha, Mandrysz (67 Górski), Bartlewicz, Ozimek, Machaj (67 Biel), Tupaj, Lebedyński (75 Wolsztyński).
ŻÓŁTE KARTKI: Danielewicz, Góra, Diaz - Ozimek, Mucha, Michalec, Bartlewicz, Bogusz, Biel.
CZERWONE KARTKI: Biel 90 (Chrobry - za drugą żółtą).
SĘDZIA: Albert Różycki (Łódź).

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Chrobry Głogów wciąż bez punktów. Czas na mecz z GKS-em Tychy - Głogów Nasze Miasto

Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto