Chrobry Głogów pokonał Puszczę Niepołomice. Udana inauguracja rundy.

Na taki start rundy zdecydowanie czekali fani pomarańczowo-czarnych. Już na samym początku głogowianie pokazali, że nie zamierzają dać się zdefiniować, przez problemy jesiennych rozgrywek.

- W tym wszystkim najważniejsze są trzy punkty. Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudny mecz i że boisko po opadach będzie trudne. W mecz weszliśmy jednak bardzo dobrze. Bramki dobrze na nas podziałały psychicznie, bo po długim okresie zimowym nie wiadomo, jakie będzie wejście w ligę. Po trzydziestu minutach trochę straciliśmy. Po jednym błędzie był rzut karny i po nim przeciwnik uwierzył, że może nas dogonić. Jednak dziś zespół pokazał się od strony wolicjonalnej i charakteru. Każdy zawodnik grał na dwieście procent. Gra wyglądała trochę gorzej w drugiej połowie, podczas której trochę się broniliśmy, ale wtedy Michał Szronik zaliczył dwie, trzy bardzo dobre interwencje, które utrzymały nas w grze. Obrona dała zespołowi czas na trzecią bramkę. Dla nas ważne są wygrana i lepszy bilans od rywala, co będzie bardzo ważne – mówił po meczu trener Ivan Djurdjević.

W sobotę, 7 marca, głogowianie rozegrają pierwszy mecz rundy wiosennej na swoim boisku. Start o godz. 12.40. Chrobry zmierzy się z GKS-em Tychy.

PUSZCZA NIEPOŁOMICE - CHROBRY GŁOGÓW 1:3 (1:2)

BRAMKI: 0:1 Ilków-Gołąb 14 (k), 0:2 Benedyczak 18, 1:2 Stawarczyk (k),1:3 Kowalczyk 90
PUSZCZA: Niemczycki - Bartków (74 Żurek), Stawarczyk, Stępień, Mikołajczyk, Tomalski, Klec (46 Eizenchart), Żytek, Uwakwe (79 Szczepaniak), Serafin, Radionov.
CHROBRY: Szromnik - Ilków-Gołąb, Praznovsky, Michalec, Stolc, Kozak, Drewniak, Mandrysz, Ziemann (82 Piotrowski), Lebedyński (88 Kowalczyk), Benedyczak (82 Kubica).
ŻÓŁTE KARTKI: Uwakwe - Praznovsky, Szromnik, Ziemann.
SĘDZIA: Sebastian Jarzębak (Bytom).

WIDZÓW: 605.

Zobacz też zdjęcia kibiców Chrobrego Głogów z rundy jesiennej