Budowa ronda Górników na finiszu. Głogowianie nie mogą się już doczekać jego otwarcia

Na koniec budowy nowego ronda głogowianie czekają z utęsknieniem. Jedno z najważniejszych skrzyżowań w mieście, przez które biegnie DK 12 jest częściowo wyłączone z ruchu od listopada ubiegłego roku, a kierowcy jeżdżą objazdami.

Według zapowiedzi miasta, które finansuje inwestycję, rondo miało być oddane na początku marca. Niestety, plany te pokrzyżowała krótka zima. Jest jednak szansa, że do końca miesiąca wykonawca zakończy prace budowlane. Głogowianie bardzo na to liczą.

- Rozmawiałem z jednym z pracowników i przyznał, że do piątku (29.03 – przyp. red.) mają się wyrobić z robotą. Zobaczymy, bo jest jeszcze co robić – mówił nam pan Tadeusz, mieszkaniec Głogowa, który przygląda się budowie.

Na otwarcie przebudowanego skrzyżowania czeka też Marek Woźniacki, który dojeżdża do pracy w Lubinie. Ma nadzieję, że już po świętach nie będzie musiał korzystać z objazdów.

- Rondo sprawi, że ruch na tym skrzyżowaniu będzie płynniejszy. A na światłach czasami musiałem stawać trzy razy, żeby przejechać - dodaje.

Przypomnijmy: Inwestycja obejmuje skrzyżowanie ulic Piłsudskiego, Legnickiej i Poniatowskiego, a wykonawcą prac jest Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego w Głogowie. Koszt tego dużego zadania to blisko 15 mln zł.
Na inwestycję miasto pozyskało dofinansowanie z programu Polski Ład w wysokości 3,8 miliona złotych oraz z budżetu Województwa Dolnośląskiego. Wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego wyniosło 3 mln złotych.

Po zakończeniu prac nowe rondo Górników zostanie połączone ścieżką rowerową z rondem Hutników, które oddano kilka lat temu na wyjeździe w kierunku Nielubi.

Na wyspie nowego ronda stanie wózek górniczy podarowany przez ZG Rudna. Wózek będzie odpowiednio przygotowany i przyjedzie do Głogowa razem z fragmentem szyn.