Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojska pancerne to popularny wybór w Głogowie

Redakcja
Fot. kpt. Adriana Wołyńska
Głogowianie chętnie wybierają wojskową karierę. Mieszkańcy naszego miasta trafiają do różnych rodzajów wojsk - artyleryjskich, marynarki wojennej czy też wojsk pancernych. W tych ostatnich służy m.in. plutonowy Paweł Bombrych

Tegoroczna kwalifikacja wojskowa już za nami. Choć służba nie jest obowiązkowa, WKU stara się promować różne ścieżki wojskowej kariery. Wśród nich są szkolenia przygotowawcze, po których ukończeniu trafia się do Narodowych Sił Rezerwowych, z których można się starać o przyjęcie do służby zawodowej. To jednak nie wszystko. Dość popularne w naszym mieście jest staranie się o przyjęcie do szkół wojskowych.

- Osoby pragnące zdawać do takich placówek muszą dokumenty złożyć w szkole oraz WKU najpóźniej do 31 marca. Świadectwo maturalne dostarczy się dopiero podczas lipcowych egzaminów - mówi ppłk. Mielniczuk.

Przez cały ubiegły rok chęć kształcenia w szkołach wojskowych zgłosiło 59 osób. Po egzaminach dostało się jednak tylko 9. Jak zaznacza ppłk. Mielniczuk, chętnych do szkół oficerskich z roku na rok jest coraz więcej. Podobnie jak chętnych do samej służby wojskowej.

- Najczęściej wybieranymi kierunkami z Głogowa są 34. Brygada Kawalerii Pancernej w Żaganiu, 10. Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie oraz 23. Śląski Pułk Artylerii w Bolesławcu. Wysyłaliśmy również chętnych do marynarki wojennej - dodaje szef głogowskiego WKU.

Głogowianin w czołgu

Plutonowy Paweł Bombrych z Głogowa trafił do 10 BKPanc w Świętoszowie. Decyzji o podjęciu służby zawodowej nie żałuje. Obecnie jest dowódcą wozu dowodzenia w 1 batalionie czołgów. Jak to się stało, że postanowił zostać żołnierzem?

- Może to zabrzmi bardzo popularnie, tak jak to powtarzają tysiące wojskowych: Ja też jako dziecko chciałem zostać żołnierzem. Z nutą zazdrości patrzyłem na starszych kolegów, chodzących w mundurach i już właśnie wtedy postanowiłem sobie, że kiedyś i ja taki założę. Pierwszym krokiem w tym kierunku było marzenie o chociażby symbolicznym guziku z Orłem, a taki otrzymałem w młodzieńczych latach od żołnierza, z którym zamieniłem parę słów przy okazji. Cała reszta jak lawina potoczyła się dalej sama i niedawno minęło już 15 lat odkąd rozpocząłem służbę - mówi plutonowy.

Paweł Bombrych dodaje, że lubi wyzwania, a gdy stawił się w WKU, rozmowa z komendantem była krótka. Spytał pana Pawła czy chce służyć w jednostce Sił Szybkiego Reagowania, przy czym tajemniczo się uśmiechnął.

- Zaciekawiło mnie to, zgodziłem się i w taki sposób dowiedziałem się, że już stałem się żołnierzem 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Jestem dumny, że stałem się częścią bogatej tradycji pancernej brygady i mogę kultywować dzieło znamienitych poprzedników - zapewnia P. Bombrych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto