Nie mamy dobrych informacji na temat poszukiwań 34-letniego mieszkańca Głogowa, którego od 28 lutego poszukiwała rodzina, przyjaciele i policja. Filip został znaleziony w lesie w pobliżu Milicza. O jego poszukiwaniach pisaliśmy w piątek. Jego ciało zostało odnalezione przez spacerującą w lesie osobę.
- Potwierdzam, że poszukiwania zostały zakończone – powiedziała Gazecie Wrocławskiej asp. Aleksandra Pieprzycka z KWP Wrocław. - Ciało mężczyzny zostało skierowane na sekcję zwłok, aby ustalić jakie są przyczyny śmierci. Wstępne ustalenia na miejscu zdarzenia nie wskazują, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
Filipa ostatni raz widziano żywego 28 lutego około godz. 19. W Miliczu, jego rodzinnej miejscowości, wsiadł wtedy do samochodu i odjechał w nieznanym kierunku. W akcję poszukiwawczą zaangażowało się wiele osób, także z Głogowa, w którym Filip mieszkał. Niestety, mimo zaangażowania bliskich oraz przyjaciół, jej finał zakończył się tragicznie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?