Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice z Przemkowa katowali swoich synów! 11-tygodniowy chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala

Grażyna Szyszka
11-tygodniowy chłopczyk w ciężkim stanie trafił do szpitala
11-tygodniowy chłopczyk w ciężkim stanie trafił do szpitala Pixabay.com
Areszt dla rodziców z Przemkowa za znęcanie się nad dwójką dzieci. Skatowany 11-tygodniowy chłopiec w stanie ciężkim trafił do szpitala. Jego starszy, dwuletni brat miał być bity pięściami i kopany.

Rodzice dwóch chłopców w wieku 2 lat oraz 3 miesięcy zostali aresztowani na trzy miesiące pod zarzutem znęcania się nad dziećmi. Młodszy z chłopców w stanie ciężkim trafił 29 lutego na oddział do zielonogórskiego szpitala. O obrażeniach dziecka lekarze zawiadomili prokuraturę.

- Lekarze ustalili, że obrażenia koncentrują się w okolicy kości głowy dziecka oraz klatki piersiowej. Stan chłopca jest ciężki, a lekarze nie wypowiadają się co do rokowań – informuje Katarzyna Kasperczak, prokurator rejonowy w Głogowie.

Dramat dzieci w Przemkowie

Kopali i bili pięciami dwulatka

Prokuratura ustaliła, że 40-letni Marcin G. oraz 34-letnia Monika M. mieli znęcać się nad obojgiem dzieci. W środę, 6 marca, oboje usłyszeli zarzuty.

- Zarówno matce jak i ojcu zostały postawione zarzuty znęcania się nad starszym synem, które miało polegać na tym, że w okresie około dwóch lat, czyli praktycznie od urodzenia, mieli go szarpać, bić rękoma, uderzać pięściami po głowie i plecach, kopać w okolice tułowia i wyzywać – informuje prokurator Katarzyna Kasperczak. - W tym przypadku usłyszeli zarzut znęcania się nad osobą nieporadną, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Drugi zarzut, który usłyszeli rodzice jest o dużo poważniejszym charakterze, bo prokuratura postawia obojgu zarzut znęcania się na 11-tygodniowym chłopcem oraz spowodowania poważnych obrażeń ciała chłopca skutkujących powstaniem bardzo poważniej choroby realnie zagrażającej jego życiu. Za taki czyn grozi od 3 lat do 20 lat pozbawienia wolności.

Tłumaczył, że chciał uderzyć kobietę, a trafił pięścią w dziecko

Podczas przesłuchania zarówno Marcin G. jak i Monika M. zmieniali wyjaśnienia i za każdym razem są inne.

- Mężczyzna twierdzi, że tylko raz uderzył młodsze dziecko, ale przez przypadek, bo chciał uderzyć matkę dziecka – dodaje prokuratorka.

Z kolei matka raz mówi, że się znęcała nad dziećmi, a raz temu zaprzecza. Ma to być przedmiotem weryfikacji prokuratury. Dziś, tj, 7 marca decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.

Starsze dziecko zostało przekazane pod opiekę placówce opiekuńczej.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto