Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratusz w Głogowie płaci coraz więcej za prąd. Będzie zaciskanie pasa? Co z ogrzewaniem szkół?

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Iluminacja ratusza ma gasnąć po północy
Iluminacja ratusza ma gasnąć po północy Kacper Chudzik
Po podwyżkach cen prądu rachunki w głogowskim ratuszu wzrosły o blisko 90 procent. Jak urząd miejski planuje oszczędzać?

Rosnące ceny energii dotykają wszystkich, od gospodarstw domowych, przez urzędy i instytucje po zakłady przemysłowe. Nie inaczej jest w głogowskim ratuszu, gdzie w ciągu roku miesięczne rachunki wzrosły niemal o 100 procent. Przykładowo w sierpniu 2021 roku ratusz zapłacił 8 532,60 zł podczas gdy za sierpień 2022 rok rachunek to już 15 630,79 zł. A podobnie jest praktycznie w każdej podległej miastu instytucji.

Jak ratusz zamierza oszczędzać? Po modernizacji części oświetlenia ulicznego przyszła kolej na iluminacje miejskich zabytków. Nie zostaną całkowicie wyłączone, ale oszczędności są planowane.

– Będziemy około północy wyłączać oświetlenia iluminacyjne na naszych obiektach i zabytkach, żeby z tego tytułu zaoszczędzić. Nie chcemy natomiast wyłączać oświetlenia na całych ulicach, jak to robią inne samorządy, głównie ze względów bezpieczeństwa – dodaje prezydent.

Przypomnijmy, że dzięki wcześniejszej wymianie oświetlenia ulicznego podwyżki opłat będą, ale mają być dla miejskiego budżetu mniej odczuwalne.

– Od lat wymieniamy oświetlenie na nowoczesne ledowe, a ostatnio w ramach zadania „Modernizacja oświetlenia ulicznego i drogowego w mieście Głogów” dofinansowanego ze środków UE wymieniliśmy kolejnych 600 opraw sodowych na energooszczędne ledowe i to dało nam także oszczędności. Dodatkowo, dzięki nowoczesnemu systemowi sterowania, możemy dziś regulować natężenie lamp ledowych, tak by było i bezpiecznie na ulicach, i oszczędnie. Podwyżki cen energii w tym roku na poziomie 87 procent spowodowały wzrost opłat o ponad 1 mln złotych. Dzięki naszym działaniom zredukowaliśmy zużycia energii elektrycznej, co pozwoli miastu na obniżenie tej podwyżki o kilkaset tysięcy złotych – dodaje prezydent.

Co z ogrzewaniem szkół?

W związku z podwyżkami za ogrzewanie w mieście pojawiły się też pogłoski, że szkoły będą przykręcać ogrzewanie. Prezydent jednak to dementuje.

– Nie wyobrażam sobie, żeby w szkołach bardzo mocno ograniczać ogrzewanie, bo co z tego że my przykręcimy grzejniki, jak na drugi dzień połowa dzieci się rozchoruje. Nie o to przecież chodzi. Do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie. Ponadto praktycznie wszystkie nasze obiekty oświatowe przeszły termomodernizacje. Nie ma co wpadać w panikę ale musimy oszczędzać z głową, na przykład nie otwierać okien kiedy grzejniki są odkręcone, czy pamiętać o wyłączaniu światła, kiedy wychodzimy z pomieszczenia i tym podobne. I nie chodzi tylko o oszczędzanie energii elektrycznej czy cieplnej. Oszczędności trzeba szukać wszędzie, a przede wszystkim nie możemy sobie pozwolić na marnowanie pieniędzy publicznych i tutaj apeluję do wszystkich głogowian – dewastacje, naprawa powybijanych szyb na przystankach czy usuwanie porzuconych śmieci to wszystko generuje niepotrzebne koszty – mówi Rafael Rokaszewicz.

Prezydent dodaje, że dostawy ciepła do szkół są zabezpieczone. W większości zapewniane jest przez WPEC, nie jest więc zależne od trudnej sytuacji na rynku węgla.

Zobacz też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto