Policja niemal codziennie współpracuje z Inspekcją Transportu Drogowego podczas kontroli pojazdów towarowych. Taka wspólna kontrola ITD oraz funkcjonariuszy „drogówki" z Polkowic przyniosła szokujący efekt na drodze S3, gdzie sprawdzono samochód ciężarowy kierowany przez rumuńską załogę. To jednak nie stan techniczny, był problemem w tym przypadku.
– Okazało się, że mężczyźni, co prawda jechali sprawnym samochodem, ale sami mieli bardzo dużo na sumieniu. Funkcjonariusze wykryli łącznie w przypadku obu kierowców 17 naruszeń przepisów związanych z transportem drogowym, a konkretnie dotyczących skrócenia czasu odpoczynku i przekroczenia przez kierowców dozwolonego maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu – mówi Przemysław Rybikowski z KPP Polkowice.
W takim wypadku pojazd byłby odholowany, chyba że jego załoga zdecydowałaby się opłacić od razu grzywnę. Tak też się stało. A ta była ogromna, bo za wszystkie naruszenia przepisów naliczono bowiem... 22700 złotych!
Obywatele Rumunii opłacili ją i ruszyli w dalszą drogę.
Zobacz też:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
