Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młody piłkarz Chrobrego Głogów walczy

Grażyna Szyszka
Kibice ze Stowarzyszenia Sympatyków Chrobrego oddali w sumie 30 litrów krwi dla Adama
Kibice ze Stowarzyszenia Sympatyków Chrobrego oddali w sumie 30 litrów krwi dla Adama fot. paulina kowalska-kieca
Młody piłkarz z Głogowa, zamiast na boisku, walczy w klinice z ciężką chorobą krwi. Pomagają mu kibice, przyjaciele i przede wszystkim rodzina.

- Dziękujemy wszystkim za tak wspaniały odzew na apel w sprawie zbiórki krwi dla syna - mówi wzruszony Andrzej Kaszuba, ojciec Adama, u którego wykryto groźną białaczkę. - W piątek oddali ją kibice Chrobrego, wielu znajomych Adama, ale też zupełnie obcy nam ludzie. Teraz wiem, że syn nie jest sam i że damy radę! Ale proszę o jeszcze, bo krew wciąż jest potrzebna.

Adam Kaszuba to 17 letni piłkarz grający w juniorach młodszych Dolnośląskiej Ligi. Jest uczniem drugiej klasy technikum. Od dwóch tygodni, ten pełen energii i optymizmu chłopak walczy nie na sportowym boisku, a we wrocławskiej klinice z białaczką limfoblastyczną. Od poniedziałku poddawany jest chemioterapii. Krew otrzymuje co drugi dzień, dlatego wciąż jej bardzo potrzebuje.
- Choroba spadła na nas jak grom z nieba - mówi Andrzej Kaszuba.
- W czerwcu syn robił wyniki i wszystko było dobrze.

Kłopoty Adama zaczęły się 5 sierpnia, od wysokiej gorączki. Dzień później zgłosił się na pomoc wieczorową do szpitala. Jego niepokój wzbudziły wybroczyny na ciele i siniaki. Nie wrócił już do domu, bo lekarz rozpoznał objawy i zatrzymał w szpitalu. W sobotę rano chłopak trafił do wrocławskiej kliniki.
- Gdyby nie lekarz z Głogowa, nie wiem, co by było - dodaje pan Andrzej. - Nie wiem nawet jak on się nazywa, ale bardzo mu dziękujemy. Choroba syna jest w początkowym stadium. Jesteśmy pewni, że ją pokonamy.

Od początku leczenia wiadomo było, że Adam potrzebuje dużo krwi. Mimo szoku, akcję pomocy rozpoczęła Anna Mazurkiewicz, ciocia Adama. Zrobiła ulotki ze zdjęciem chłopaka z apelem o krew i rozdawała głogowianom. - Zrobiłabym wszystko dla niego, choćbym miała stanąć na ulicy i krzyczeć - zapewnia pani Anna.
Leczenie ma trwać minimum 2 lata, ale Adam ma nadzieję, że 17. urodziny spędzi w domu. - Obchodzi je 15 września - mówi jego ojciec. - Lekarze dali nadzieję, że wyjdzie na przepustkę.

W klinice Adama nie odstępuje na krok jego mama Marta. - Zmienię ją w niedzielę, bo musi odpocząć - dodaje Danuta Rzepecka, babcia Adama.

Oddaj krew

Krew można oddać w głogowskim punkcie krwiodawstwa, który znajduje się w szpitalu. W poniedziałki w godz. 7 -16.30 a w pozostałe dni tygodnia w godz. 7 - 11. Hasło - "Dla Adama".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto