Sprawę śledczym zgłosiła poszkodowana kobieta, która odkryła, że jest podsłuchiwana przez męża. Jak ustalili śledczy, mężczyzna w końcówce października 2018 roku założył we wspólnym mieszkaniu podsłuch. Chciał w ten sposób uzyskać informacje, do których nie był uprawniony.
– Używanie urządzenia podsłuchowego jest przestępstwem ściganym na wniosek osoby pokrzywdzonej przeciwko ochronie informacji. Przepis mówi, że kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony używa podsłuchu, podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do lat dwóch. Nie można w ten sposób postępować, inwigilować drugiej osoby – wyjaśnia Artur Dryjas, prokurator rejonowy we Wschowie. – Od woli pokrzywdzonego zależy czy wkroczą organy ścigania.
Prokuratura nie podaje informacji, w jakim celu mężczyzna podsłuchiwał małżonkę. W myśl prawa nic tego nie usprawiedliwia. Choć z drugiej strony, zdobyte nawet w ten sposób nagrania, mogą być dowodami w sprawach sądowych - o ile zgodzi się na to sam sąd.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?