Dotyczy to przede wszystkim firm zewnętrznych, które wykonują roboty w zakładach górniczych. – Wiele firm stara się o kontrakty w Polskiej Miedzi, obniża ceny – dodaje Ryszard Janeczek i zastanawia się, czy jednocześnie nie jest to związane z oszczędzaniem na bezpieczeństwie. Wypowiedź wiceprezesa zarządu KGHM dotyczy wypadku w kopalni Lubin. 25 lutego podczas prac strzałowych doszło do eksplozji materiału wybuchowego. Roboty wykonywali pracownicy firmy z Częstochowy. Jeden z nich zginął, a trzech zostało ciężko rannych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jednocześnie wiercono i ładowano otwory w przodku. W zeszłą sobotę, też w ZG Lubin, doszło do kolejnej eksplozji podczas prac wykonywanych przez pracowników zakładu. Jeden górnik został ranny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?