Koniec dziury na rynku w Głogowie bliski? Miasto może przejąć dziakę, a właścielom wypłacić odszkodowanie - tak twierdzi sąd

Urząd miejski otrzymał uzasadnienie do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie skargi na uchwałę Rady Miejskiej wprowadzającej zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, a dotyczącej działki przed Ratuszem.

Przypomnijmy, że po wielokrotnych bezskutecznych próbach porozumienia się z właścicielami działki przed ratuszem prezydent miasta zaproponował radnym zmianę przeznaczenia zagospodarowania działki na teren zieleni publicznej - publicznie dostępny plac. I tak się stało w w grudniu 2019 r., gdy radni podjęli stosowną uchwałę o zmianie planu miejscowego.

W odpowiedzi na to właściciele działki złożyli do sądu skargę na tę uchwałę, ale w styczniu tego roku ratusz otrzymał informację, że została ona oddalona.

Czytaj też:Właściciel dziury w rynku zaskarżył uchwałę rady miasta, która zmieniła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego starówki

Dziś, 9 lutego, prezydent miasta Rafael Rokaszewicz przedstawił uzasadnienie decyzji sądu, które wpłynęło do ratusza.

Sąd wykazał, że właściciele od 24 lat nie dokonali zabudowy placu zgodnie z poprzednim planem – czyli nie wybudowali kamienic z lokalami użytkowymi, a w tym czasie Gmina i prywatni właściciele odtworzyli już prawie 90 proc. zabudowy Starego Miasta – czytamy w uzasadnieniu. - Sąd stwierdził m.in., że brak jest podstaw do podzielenia zarzutów skargi w zakresie przekroczenia władztwa planistycznego gminy, jak również nieproporcjonalności działań w stosunku do celu.

Sąd wskazał także, że pomimo niemal 25- letniego dysponowania nieruchomością skarżący nie podjął działań służących nie tylko zagospodarowaniu zapewniającym ład przestrzenny, ale także skutecznej próby zabudowy tego terenu. Stąd dalsza degradacja tego terenu zlokalizowanego w centrum miasta, co bezspornie nie tylko stanowi naruszenie wartości estetycznych, ale wręcz kłóci się z wyznaczonym kierunkiem rewitalizacji, co leży w interesie społeczności lokalnej. Sąd zaznacza, że działka nie tylko może stwarzać potencjalne zagrożenie dla osób, które weszłyby na jej teren, ale bezspornie zakłóca ład przestrzenny. Sąd podkreśla, że prawo właściciela do dysponowania działką i dokonywania zabudowy nie jest nieograniczone i nie może pozostawać w konflikcie z innymi zasadami rządzącymi zagospodarowaniem terenu i chronionym prawem interesem publicznym, rozumianym jako suma interesów pozostałych obywateli państwa, a w tym przypadku członków wspólnoty samorządowej.

Sąd dodał, że ograniczenie prawa własności w związku z uchwaleniem przez radę tej uchwały, nie pozostaje bez rekompensaty, co oznacza, że w momencie przejęcia przez miasto działki właścicielom należeć się będzie odszkodowanie.

- To kolejny już krok w celu sfinalizowania sprawy działki przed ratuszem, Na ten wyrok współwłaścicielom działki przed ratuszem przysługuje kasacja do NSA. Mają na to 30 dni. Uzasadnienie i sformułowanie tez przez Wojewódzki Sąd Administracyjny pozwalają patrzeć optymistycznie na tę sprawę – komentuje prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.

Wyrok jest nieprawomocny, a miasto nie ma informacji czy zostanie on zaskarżony.

Zgodnie z operatem szacunkowym z kwietnia 2020 r. wartość rynkowa prawa własności w/w nieruchomości wynosi 1.440.200,00 zł netto, tj. 323,35 zł/mkw. netto. Działka ma powierzchnię 4454 m2