Od wielu tygodni zespół siatkarzy KGHM Chrobry Głogów nie odniósł wygranej. Długie oczekiwanie kibiców na świętowanie zwycięstwa wreszcie jednak nadeszło. W ostatnim spotkaniu Królewscy pokonali po długiej i emocjonującej grze ekipę Gwardii Wrocław. W tej wygranej zasługę miała praktycznie cała drużyna, bo na boisko często wchodzili też zawodnicy spoza podstawowej siódemki. Jedną z takich zmian wymusiła m.in. kontuzja Bartka Skorka, ale były też zmiany zadaniowe. Krótko mówiąc, praktycznie cała ekipa miała okazję wnieść coś do tego wyniku.
MVP tego spotkania został jednak Filip Balasz, który pewnie doprowadził ekipę z Głogowa do tego, wyczekiwanego przez fanów wyniku. I to wszystko mimo presji, jaką przyniosły ostatnie chwile setów oraz całego spotkania.
Ponownie z bardzo dobrej strony pokazali się też kibice, którzy towarzyszą siatkarzom zawsze - nawet po długiej serii porażek. Wierni fani kibicowali jak szaleni, do końca wierząc w swoich ulubionych zawodników. I wiara ta znalazła potwierdzenie w faktach. Po pięciu długich setach KGHM Chrobry Głogów pokonał Gwardię Wrocław 3:2.
Kolejny mecz zawodnicy z Głogowa rozegrają przeciwko MKS-owi Kluczbork. Spotkanie zaplanowane jest 9 grudnia o godz. 18 w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 3 w Głogowie.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?