Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów: Wybuch gazu w bloku przy alei Wolności - akt oskarżenia trafił do sądu

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Prokuratura Rejonowa w Głogowie przekazała do sądu akt oskarżenia w sprawie wybuchu w jednym z mieszkań przy alei Wolności. Doszło do niego 15 stycznia tego roku. Zarzuty postawiono Dawidowi K. i Kai Ś., którzy przebywali w mieszkaniu wraz z dwójką małych dzieci.

Śledczy postawili Dawidowi K. aż pięć zarzutów. Najpoważniejszy dotyczy sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mienia w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji gazu. Oskarżony doprowadził do niej używając przy produkcji narkotyków gazu butan. Stworzył w ten sposób wybuchową mieszaninę, która eksplodowała w momencie odpalenia zapałki.

- Mężczyzna stworzył tym zagrożenie zarówno dla elementów konstrukcyjnych budynku, jak i osób go zamieszkujących – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Wybuch zniszczył nie tylko mieszkanie, w którym się znajdował się Dawid K. i Kaja Ś. z dziećmi, ale też uszkodził sąsiednie lokale. Uszkodzone zostały również samochody zaparkowane przed budynkiem

Zobacz też
TUTAJ
Mężczyzna został też oskarżony o produkcję narkotyków. Miał to robić jeszcze przed wybuchem. Ponadto odpowie nie tylko za produkcję środków odurzających, ale też o udzielanie ich innym osobom oraz usiłowanie ich nabycia w znacznych ilościach.

Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Przebywa obecnie w tymczasowym areszcie.

Jego życiowa partnerka, Kaja Ś., została oskarżona o narażenie dwójki dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Drugi zarzut również dotyczy narażenia dzieci na takie samo niebezpieczeństwo w okresie poprzedzającym zdarzenie.

- Kaja Ś. dopuszczała pobyt dzieci w tym samym mieszkaniu, w którym jej partner zajmował się produkcją narkotyków - mówi Lidia Tkaczyszyn.

Kobieta nie przyznaje się do winy. Opuściła już areszt, ale objęta została dozorem policyjnym.

Po wybuchu dzieci trafiły pod opiekę zastępczą. O ich losie zdecyduje sąd.
Za czyny, o które mężczyzna jest oskarżony grozi nawet do 15 lat więzienia. Kobieta może trafić za kratki na rok.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto