Głogów: Włamali się do piwnic. Wpadli na gorącym uczynku

Głogowscy policjanci zatrzymali w ostatnim tygodniu dwóch 37-latków, którzy odpowiedzą przed sądem za kradzież z włamaniem. Mężczyźni zdemontowali drzwi do jednej z piwnic w budynku na osiedlu Piastów Śląskich i zabrali się za plądrowanie. Hałasy zaniepokoiły jednego z mieszkańców, który nakrył włamywaczy na gorącym uczynku.

Spłoszeni przestępcy uciekli, a ich śladem ruszyli wezwani przez głogowianina policjanci.

– Natychmiastowa reakcja policjantów z Wydziału Kryminalnego głogowskiej komendy oraz niezwłocznie wykonane czynności operacyjne, doprowadziły do zatrzymania dwóch sprawców niedługo po dokonanym przestępstwie. Policjanci odzyskali także skradziony rower, który następnie został przekazany właścicielowi. Zaraz po zatrzymaniu dwaj 37-letni głogowianie zostali osadzeni w policyjnym areszcie. W związku z tym, że mężczyźni byli wcześniej karani za podobne przestępstwa usłyszeli zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa – mówi Natalia Szymańska z KPP Głogów.

To nie wszystko, bo jeden z 37-latków odpowie też za inne przestępstwa. Jak ustalili policjanci mężczyzna przywłaszczył portfel z dokumentami i kartami bankomatowymi, którymi dokonał sześciu płatności i jednej nieskutecznej, ponieważ terminal płatniczy odrzucił transakcję.

– W zeszłym miesiącu 37-latek dokonał również kradzieży terminala danych ze sklepu znajdującego się na terenie Głogowa. Zatrzymany, podczas jednej z interwencji policji, znieważył dwóch funkcjonariuszy policji, wobec jednego kierował groźby mające na celu zmuszenie funkcjonariusza do zaniechania prawnej czynności służbowej – dodaje policjantka.

Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku tzw. recydywy - maksymalna kara może wynieść nawet do 15 lat.