Do groźnego zdarzenia doszło dziś, 25 maja około godziny 10,30. Na prostym odcinku ulicy dachowało osobowe auto. Kierująca nim młoda kobieta wyszła o własnych siłach, ale została zabrana do szpitala na badania.
Jak się dowiedzieliśmy, młoda kobieta ma prawo jazdy od niedawna. Jest jeszcze uczennicą i wracała ze szkoły. Policja ustala, co było przyczyną tego, że auto dachowało.
Zobacz zdjęcia:
- Kierowcy jeżdżą tędy dość szybko, a potem hamują przed progami zwalniającymi. Może chciała ominąć spowalniacz i ją wyrzuciło? – zastanawiali się zdumieni widokiem mieszkańcy pobliskiego budynku.
Świadkowie mówili też, że tuż przed wypadkiem, samochód młodej kierującej uszkodził inne pojazdy.
Przyczyny groźnie wyglądającego zdarzenia ustala policja.
Do czasu pracy policji, odcinek ulicy Kołłątaja, od skrzyżowana z ulicą Staszica do ul. Powstańców Śląskich będzie zamknięta.
AKTUALIZACJA, godz. 13.30
Jak informuje policja, 18-letnia kierująca peugeotem, nie zapanowała nad pojazdem i uderzyła w stojącego na poboczu volkswagena, który z kolei przesunął się i uderzył w forda. Kontakt z samochodami na poboczu sprawił, że młoda kierująca straciła panowanie nad autem i dachowała.
Na szczęście kierującej nic się nie stało. Została ukarana mandatem w wysokości 400 zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?