Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Głogowie! Płomienie sięgały 30 metrów. Jedna osoba poszkodowana

RED
Wideo
od 16 lat
Przy ul. Portowej doszło do wybuchu w rozlewni gazu skroplonego. Na miejscu jest dziewięć zastępów straży pożarnej, które próbują opanować sytuację.

Do wybuchu w okolicach ul. Portowej w Głogowie doszło po godz. 13. Zdarzenie miało miejsce przy rozlewni gazu skroplonego, a na miejsce wysłane zostały duże siły strażackie.

– Obecnie jest tam sześć zastępów OSP i trzy zastępy PSP. Próbujemy opanować sytuację, która jest obecnie bardzo niebezpieczna – mówi Szymon Szydłowski, oficer prasowy PSP w Głogowie.

Ulica Portowa mapie

Podczas wybuchu poszkodowana została jedna osoba, która jednak sama zdołała się ewakuować.

Ruch samochodów przy ul. Rudnowskiej został wstrzymany. Zatrzymano także ruch pociągów. Obok miejsca wybuchu biegnie linia kolejowa w kierunku Wrocławia. Akcja trwa.

AKTUALIZACJA, godz. 14.30
Świadek mówi, że usłyszał jeden wielki wybuch, po chwili krzyk, potem ogień i zaczęło strzelać butlami z gazu. Był strach, bo nawet za wiaduktem latały jakieś elementy.

Zobacz galerię zdjęć

Silna eksplozja w rozlewni gazu w Głogowie

Wybuch gazu w Głogowie! Płomienie sięgały 30 metrów. Jedna o...

- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 13.15. Palił się magazyn rozlewni gazu propan – butan przy ulicy Portowej. Sytuacja była bardzo trudna, bardzo niebezpieczna. W środku były 11-kilogramowe butle z gazem, na zewnątrz dwie o pojemności w sumie ponad 100 metrów sześciennych gazu - mówi Tomasz Michalski, zastępca komendanta PSP w Głogowie. - Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca, potem ewakuacji sąsiednich miejsc, ponieważ palące się butle latały nawet na odległość 60 metrów. Ulatniający się gaz powodował, że płomienie sięgały około 30 metrów.

Na miejscu pojawiło się dziewięć zastępów straży pożarnej. Dzięki ich akcji udało się zabezpieczyć i uratować część buli z gazem. Około godziny 14 jednostki dogaszały pogorzelisko.

W wyniku eksplozji jedna osoba została poszkodowana. Została poparzona. Ratownicy medyczni, którzy jako pierwsi opatrywali mężczyznę, wezwali na pomoc lotnicze pogotowie ratunkowe i ranny został nim zabrany do specjalstycznego szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto