Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów zimuje na czwartym miejscu. Liga wróci dopiero w lutym

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Ostatni mecz w tym roku zakończył się wynikiem 3:3
Ostatni mecz w tym roku zakończył się wynikiem 3:3 Chrobry Głogów S.A.
Chrobry Głogów meczem ze Stalą Rzeszów zakończył tegoroczny cykl spotkań. Wznowienie meczów ligowych dopiero w lutym. Zimową przerwę głogowianie spędzą na czwartym miejscu w tabeli.

Ostatni w tym roku mecz Chrobrego bardzo dobrze podsumował pierwszą część trwającego właśnie sezonu Fortuna 1. Ligi. W spotkaniu ze Stalą Chrobry zaczął z dużymi problemami, by później się pozbierać i ruszyć po swoje. Podobnie było w całej rundzie jesiennej, która po zmianie trenera i przebudowie zespołu w początkowych meczach nie wyglądała najlepiej. Chrobry jednak szybko złapał wiatr w żagle i po zgraniu się ekipy pokazał, że jest w stanie rywalizować z czołowymi drużynami ligi. Sam z resztą będzie zimował na miejscu czwartym, więc bez wątpienia to właśnie Chrobry sam jest też jedną z tych czołowych drużyn.

Chrobry - Stal - remis po dużych emocjach

Wspomniany już mecz ze Stalą zaczął się dla Chrobrego fatalnie. Głogowianie pierwszą bramkę stracili już w jego 9. minucie. Potem drugą w 37. a trzecią w 63. I wydawało się, że już jest po meczu. Jednak na 30 minut przed jego zakończeniem piłkę do bramki skierował Kamil Wojtyra. Niecały kwadrans później Mateusz Machaj wykorzystał rzut karny, a w 90. minucie spotkania znów zapunktował Wojtyra. Tym samym tuż przed końcem Chrobry doprowadził do wyrównania i podziału punktów ze Stalą.

– Cieszę się bardzo, że możemy kończyć rok bardzo udany dla klubu. Za pana trenera Djurdevicia Chrobry doszedł do finału baraży i był o krok od Ekstraklasy, a moja skromna osoba pojawiła się tu 17 czerwca i mogę powiedzieć, że półroczna misja w wykonaniu zespołu i całego personelu jest udana. Dziękuję zarządowi za zaufanie, że jestem odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu i mam nadzieję, że ich nie zawiodłem. Teraz od stycznia trzeba się bardzo dobrze przygotować – mówił po meczu trener Marek Gołębiewski.

Doping kibiców na meczu w Głogowie był w tym ostatnim spotkaniu gorący, choć przy stanie 3:0 dla gości niektórzy zaczęli wątpić. Chrobry jednak stanął na wysokości zadania i wyprowadził grę na prostą.

Zdjęcia z trybun z niektórych meczów tego sezonu:

– Mam prośbę do kibiców, aby wierzyli w ten zespół. Ta drużyna wciąż jest w budowie. 5 miesięcy razem w porównaniu do Stali, która jest razem trzy lata to ogromna różnica. W tabeli jest 31 punktów, myślę, że to jest dobry dorobek. Bardzo chciałbym podziękować Michałowi Michalcowi za to, że jest super kapitanem, super zawodnikiem i super człowiekiem. Zaczynał jako zawodnik rezerwowy i skończył jako podstawowy obrońca i dał nam wiele punktów. Obiecałem, że każdy mecz będzie widowiskowy. To drużyna która ma charakter, która jest dumą dla Głogowa. Liczę na duże wsparcie od kibiców w kolejnej rundzie – dodał trener Chrobrego.

Chrobry zimuje tuż za podium tabeli

Wspomniane 31 punktów daje Chrobremu czwarte miejsce w tabeli. Właśnie na tej lokacie Pomarańczowo-Czarni spędzą zimową przerwę. A do zespołów z samego podium niewiele głogowianom brakuje. Pierwsza w tabeli ŁKS Łódź ma ich 37, druga Puszcza Niepołomice 34, a zamykający podium Ruch Chorzów 32. Zaraz za Chrobrym jest z kolei Termalica z 29 punktami oraz Arka Gdynia z 28.

W ciągu 18 kolejek głogowianie wygrywali 9 razy, 5 razy przegrywali i remisowali 4 razy.

A jeszcze na starcie sezonu ciężko było przewidzieć, że Chrobry będzie aż tak wysoko. Po otwierającym ligę remisie ze Stalą Chorzów - 3:3 (identyczny wynik jak w ostatnim meczu roku, który jednocześnie był technicznie pierwszym meczem drugiej części sezonu), dla Chrobrego przyszły cięższe chwilę. To właśnie w tej części sezonu Pomarańczowo-Czarni zaliczyli cztery z pięciu ogólnych przegranych. Najpierw z Ruchem 0:2, potem z ŁKS-em Łódź (2:3), Termalicą Nieciecza (1:3) oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:1).

Wtedy jednak dla Chrobrego przyszło przełamanie. Wygrane z Zagłębiem Sosnowiec i później z Wisłą Kraków pokazały, że Pomarańczowo-Czarni wreszcie złapali wiatr w żagle. W kolejnych spotkaniach zdobyli wystarczająco punktów, by teraz cieszyć się z czwartego miejsca.

Następny mecz o punkty Chrobry Głogów rozegra dopiero 11 lutego. Po zimowej przerwie zmierzy się wtedy z Ruchem Chorzów. Głogowianie na pewno będą chcieli odkuć się za przegraną z 2. kolejki. Czy to im się uda? Na odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze trochę poczekać.

Ostatni mecz w tym roku zakończył się wynikiem 3:3

Chrobry Głogów zimuje na czwartym miejscu. Liga wróci dopiero w lutym

CHROBRY GŁOGÓW – STAL RZESZÓW 3:3 (0:2)
BRAMKI: 0:1 Michalik 9, 0:2 Wrona 37, 0:3 Olejarka 63, 1:3 Wojtyra 70, 2:3 Machaj 84 (k), 3:3 Wojtyra 90

CHROBRY: Dybowski – Kuzdra, Mandrysz, Michalec, Bogusz, Mucha, Kolenc (66 Wojtyra), Bochnak, Jóźwiak (60 Cieślicki), Steblecki, Wolsztyński (46 Machaj).

STAL: Pęksa – Poczobut, Prokic (90 Kłos), Małecki (68 Danielewicz), Wrona, Góra, Głowacki, Polowiec, Wolski, Michalik, Olejarka (90 Piątek).

ŻÓŁTE KARTKI: Bogusz, Mandrysz – Małecki, Głowacki.

SĘDZIA: Paweł Pskit (Łódź).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto