Wyczyn ten został doceniony w ogólnopolskim konkursie na wartościową wycieczkę zdobywając pierwsze miejsce. A wszystko dzięki Marii Fudali - Pyszce, która zgłosiła jedną z takich wycieczek do konkursu uznając, że zasługi klasy w tej dziedzinie są wyjątkowe. I miała rację.
Klasa górskich zdobywców liczy 16 osób. Jeden z uczniów, Hubert Wyrozumski jest już zaprawiony w górskich wyprawach. Razem z tatą zdobył koronę gór polskich, a teraz jest na etapie zaliczania szczytów europejskich. To samo robi z rodzicami jego koleżanka Zuzanna Kośmińska.
- Kiedyś na zebraniu klasowym tato Huberta opowiedział o tym, co robią i wtedy pomyślałam; czemu nie zrobić czegoś podobnego z klasą - opowiada Maria Fudali- Pyszka. - Sama nie za bardzo lubię chodzić po górach, ale z moimi uczniami to coś zupełnie innego. To jest genialna grupa, która daje radę. Traktują to jak zadanie, które trzeba wykonać.
Ich pierwszy zdobyty szczyt to Ślęża (718 m). Klasa wspomina, że nie było łatwa wycieczka. Kilka osób powiedziało wówczas, że to ich ostatnia góra.
- Było dużo kamieni, źle się szło i potem bolały nas nogi - wspominają uczniowie. - Za to wejście na Śnieżnik było całkiem fajne. Trzeba było się mocno wspinać, a na górze złapała nas ulewa.
Wspomnień mają wiele, a każdy z nich pamięta coś innego. Dla jednych Śnieżka była fajną przygodą, a dla drugich najpiękniejsza była Tarnica w Bieszczadach.
Zdobywają góry zarówno podczas jednodniowych wyjazdów, ale też mają trzydniówki. Tak było w tym roku, gdy zaliczyli Bieszczady, Góry Świętokrzyskie i Beskid.
Zapytani o to, o czym należy pamiętać wybierając się w góry, młodzi głowianie doskonale wiedzą:
- Trzeba mieć wygodne buty, coś przeciwdeszczowego, wodoodporny plecak, wodę do picia, ale przede wszystkim dobry humor - mówią uczniowie przyznając, że w ich klasie jest też grupa maruderów.
Nagrodą za trud jest dobra zabawa po powrocie do miejsca, w którym nocują, a podczas kilkudniowych wycieczek są to zazwyczaj w schroniska.
- Uwielbiają zabawę w chowanego - dodaje wychowawczyni.
W tym roku wyjątkowa klasa zaliczyła aż pięć szczytów. Ostatnią, a którą się wspięli była góra Lubomir (912 m) w Beskidzie Makowskim.
- Wszystkie brakujące szczyty planujemy zdobyć w tym roku - zapowiada wychowawczyni. - Oprócz czterech niższych gór, w czerwcu zamierzamy zdobywać Rysy. I to razem z rodzicami, którzy chcą z nami to zrobić. Bardzo im za to dziękuję - dodaje nauczycielka.
W klasie zdobywców korony polskich gór uczą się:
Jagoda Końko
Maja Fisz,
Zuzia Kośmińska,
Ania Szczepańska,
Ola Kachnowicz,
Olimpia Marszałek,
Hubert Wyrozumski,
Adrian Koziar,
Kajtek Czapczyński,
Alan Hapke,
Antoś Niemiec,
Lenka Michałowska,
Igor Okrzymowski,
Szymon Maziec,
Michasia Bronakowska
Hania Borkowska.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
