Służby ratunkowe zawiadomił przyjaciel 74-letniej lokatorki, który przyszedł do niej w odwiedziny, jak to często miał w zwyczaju. W domu nie zastał jednak nikogo.
– Byłem rano. Nikogo nie zastałem więc poszedłem w miejsca, w której moja znajoma często chadza. Nigdzie jej jednak nie zastałem – mówi pan Władysław. – Wróciłem więc do jej domu i znów nikogo nie zastałem. Martwię się o nią więc zawiadomiłem policję.
Policjanci wezwali strażaków i pogotowie. Strażacy wchodzili do domu przez drabinę, ale gdy już udało się dostać do środka, okazało się że nie było tam nikogo.
Na tym akcję zakończono, jednak jeśli kobieta dalej nie będzie wracać do domu, możliwe, ze rozpoczną się jej poszukiwania.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?