Tragiczny wypadek na ślimaku. Na zjeździe z krajowej „trójki" w stronę Głogowa auto wypadło z wiaduktu i uderzyło w drzewo. Kierowca zginął na miejscu.
Przed godziną 14, na ślimaku koło Jerzmanowej, doszło do tragedii. Osobowe auto jadące od Polkowic, z nieustalonych na razie przyczyn spadło ze skarpy i uderzyło w drzewo. Młody, 23-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Był mieszkańcem powiatu głogowskiego.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!