Rolniczy protest na ulicach miasta i DK 12, na odcinku Głogów - Wschowa. Utrudnienia dla kierowców. Zdjęcia

Rolnicy z okolic Głogowa włączyli się do ogólnopolskiego protestu przeciwko tzw. piątce dla zwierząt. Około godziny 10, kolumna pomad 20 ciągników z transparentami i flagami ruszyła z Górkowa, przejechała przez miasto robiąc na dużym rondzie kilka okrążeń, a potem ruszyła DK 12 w kierunku Wschowy.

Z drugiej strony, w kierunku Głogowa w tym samym czasie ruszyła podobna kolumna ciągników.

- Uważamy, że tak zwana „piątka" to duża krzywda dla nas, nie pozwolimy, by Zieloni weszli do naszych gospodarstw, bo od tego są służby weterynaryjne – mówił jeden z protestujących rolników. - Prowadzę gospodarstwo rolne i mam 150 sztuk bydła, z czego 85 procent oddaję na ubój rytualny. Nie dlatego, że takie mamy przekonania, ale dlatego że jest wyższa cena. Nie jest nam łatwo, dlatego musimy bronić swojego. Nie chcemy utrudniać nikomu życia, ale nie mamy wyjścia

.
Z powodu przejazdu rolników duże rondo, łącznie z częścią ulicy Obrońców Pokoju, stanęło w korku.

Rolnicy protestują przeciwko projektowi ustawy potocznie nazywanej „Piątką dla zwierząt" Jarosława Kaczyńskiego. Zakłada on m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, likwidację eksportu z uboju rytualnego, zwiększa kompetencje organizacji pozarządowych, które otrzymują prawo wystawiania rolnikom mandatów za nieprawidłowe według nich utrzymanie zwierząt. Te trzy punkty najbardziej niepokoją rolników.
Projekt ustawy w pierwszym czytaniu został przyjęty przez Sejm. W ubiegłym tygodniu zaaprobowała go większość w Senacie i niedługo ponownie zajmą się nim posłowie. Rolnicy już zapowiedzieli, że jeżeli projekt stanie się ustawą, doprowadzą do paraliżu kraju.