MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przy „dziurze" na głogowskim Rynku sypią się deski zabezpieczające resztki piwnic. To niebezpieczne - mówią mieszkańcy

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Sypią się zabezpieczenia przy „dziurze" w Rynku
Sypią się zabezpieczenia przy „dziurze" w Rynku Grażyna Szyszka
Deski przy blaszanym płocie w Rynku są spróchniałe i dziurawe! Niech no tylko wejdzie tam jakieś dziecko i nieszczęście gotowe! - alarmują głogowianie.

Deski przy blaszanym płocie w Rynku są spróchniałe i dziurawe! Niech no tylko wejdzie tam jakieś dziecko i nieszczęście gotowe! - alarmuje pan Stanisław. - Sam mam wnuki i nie mogę spokojnie patrzeć na te dziury w samym środku starówki. Niech to ktoś naprawi, zanim komuś coś się stanie.

Deski, o których mówił czytelnik to zabezpieczenie różnicy poziomów między płytą Rynku a słynną „dziurą” w Rynku. Zakrywają też pozostałości przedwojennych piwnic. W wielu miejscach deski są już dziurawe, spróchniałe, a kilku brakuje. Co prawda od rynku są oddzielone łańcuchami na słupkach, ale dla dziecka to żadna przeszkoda.
„Dziura” to wciąż teren prywatny i do to właściciela należy jej zabezpieczenie. Uwagi głogowianina przekazaliśmy do biura prasowego prezydenta miasta. Jak nas zapewniono urzędnicy będą interweniować w tej sprawie u właściciela.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto