Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasieka Dziadka Tolka z Przemkowa podbija Wrocław. Od 10 marca jest atrakcją Arkad Wrocławskich

Grażyna Szyszka
Pasieka Dziadka Tolka ma dużo do zaoferowania zwiedzającym
Pasieka Dziadka Tolka ma dużo do zaoferowania zwiedzającym Nadesłane
W Arkadach Wrocławskich stanęła wyjątkowa, kolorowa Pasieka Dziadka Tolka z Przemkowa. To miejsce, gdzie z bliska można się przyglądać pracy pszczół, poznać ich zwyczaje, a także wziąć udział w warsztatach i kupić miód.

Spis treści

Pszczela pasieka w centrum Wrocławia? Czemu nie! Pasieka Dziadka Tolka z Przemkowa rozgościła się na stałe na 1. piętrze w Arkadach Wrocławskich.

Pasieka Dziadka Tolka we Wrocławiu

Przygotowana z ogromną precyzją ekspozycja została otwarta 10 marca. Można ją oglądać codziennie w godzinach 10:00-18:00.
W dwóch głównych salach zwiedzający pozna m. in. cykl rozwoju i pracy pszczoły i zobaczy, jak oznacza się królową oraz to, jak pszczoła była i jest traktowana w innych epokach i krajach np. w Egipcie.
Trzecia sala jest przeznaczona na warsztaty dla dzieci i seniorów, a w czwartej można się zrelaksować wdychając miodowy aromat.

Oprócz pięknej, wizualnej strony, wielką atrakcją wystawy są interaktywne zabawy imitujące pracę pszczelarza w pasiece oraz wirtualne latanie z pszczołą za pomocą okularów VR. Można też zbudować ul, zrobić świeczkę z wosku, albo nauczyć się składania rameczek.

Wystawa w Arkadach Wrocławskich
Pasieka Dziadka Tolka ma dużo do zaoferowania zwiedzającymNadesłane

- Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem, który w 20-minutowych cyklach oprowadza po wystawie, opowiadając ciekawostki z życia pszczół – informuje Paweł Krawczonek, właściciel pasieki.

Ceny biletów do Pasieki dziadka Tolka:

  • normalny – 30 zł
  • ulgowy – 28 zł

Bilety grupowe (minimum 15 osób)

  • normalny – 26 zł
  • ulgowy – 24 zł

Bilety na warsztaty

  • udział w warsztatach płatny dodatkowo 10 zł od osoby

Zbudowali ul, do którego można wejść

Budowa wystawy rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. Paweł Krawczonek przyznaje, że wyzwaniem było odzwierciedlenie polskich czterech pór roku w kontekście życia pszczoły i człowieka oraz czterech stron świata jako historia życia pszczół na ziemi.

- Zbudowaliśmy również ul, do którego można wejść wsłuchać się w odgłosy pszczół poczuć zapach, jaki towarzyszy pszczołom i skosztować miodu.

Na miejscu można kupić miody z Pasieki Dziadka Tolka: wielokwiatowy, gryczany, wrzosowy i lipowy, ale też miody z owocami liofilizowanymi, malinami i cytryną. Do nabycia są też świece zapachowe oraz produkty pszczele (propolis, pierzga i pyłek).

Przypomnijmy, że wystawa pszczelarska Pawła Krawczonka była hitem ubiegłorocznych Międzynarodowych Targów Turystyki we Wrocławiu. Pasieka dziadka Tolka z Przemkowa zdobyła Kryształ Turystyki 2022.
Pisaliśmy wówczas o historii pasieki, którą przypominamy.

Dziadek Tolek na pewno czuwa

Pszczelarz po dziadku, Paweł Krawczonek to wykształcony saksofonista, muzyk sesyjny. Pochodzi z uzdolnionej muzyczne rodziny. Rodzice - Mieczysława i Zdzisław - są założycielami Głogowskiej Rewii Grafitti, z którą pracuje też siostra pana Pawła - Katarzyna.
Paweł Krawczonek w pasiece pracuje razem z żoną Iwoną, a mocno pomagają we wszystkim dzieci: Kuba (17 l.), Maja (9 l.) i Jagódka (4 l.).

Wędrowna pasieka pana Pawła liczy 150 rodzin. Pszczelarz planuje, by od maja, w sumie w trzech pasiekach było ich 200.
„Pasieka dziadka Tolka” działa od trzech lat. Nosi imię dziadka pana Pawła, który pszczołami zaczął się zajmować w latach 50 –tych. Był prekursorem pszczelarstwa w regionie Przemkowa i pełnił obowiązki prezesa tamtejszego Związku Pszczelarskiego. Współpracował z wieloma pszczelarzami z całej Polski.
Jego ule „warszawskie“ stały się stałym krajobrazem przemkowskich łąk i wrzosowych połaci leśnych terenów nadleśnictwa Przemków.

Pasieka nosi imię dziadka
Zdjęcie dziadka Tolka przy swojej pasieceNadesłane

Pan Paweł wspomina, że miody z pasieki dziadka (lipowe, wrzosowe, rzepakowe oraz akacjowe ) zajmowały honorowe miejsce na rodzinnym stole w wielu domach naszego regionu.

- Pszczoły zawsze traktował z szacunkiem, uznaniem oraz niebywałą troską. Dbał o jakość ich życia która przekładała się na najwyższą jakość miodu. Ule zbudował sam a pszczoły hodował każdego roku zwiększając liczebność pasieki do ponad 150 uli. Rozmawiać mógł o pszczołach godzinami. Przysłuchiwałem się tym rozmowom, które zawsze odbywały się w zabytkowym holu pięknego domu dziadka i babci przy ulicy Sikorskiego w Przemkowie. Dziadek Tolek zmarł 2001 roku. Pozostawił pasiekę i pszczoły, którymi zajęli się miejscowi pszczelarze, jego uczniowie. Teraz ja, pierwszy wnuk i wytrwały słuchacz oraz aktywny pomocnik dziadka kontynuuję jego pasję, bo stała się też moją pasją – wyjaśnia przemkowianin. - Ale myślę, że dziadek Tolek wciąż jest z nami, bo ktoś chyba trzyma kciuki, że to tak nam dobrze idzie

.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto