Jak tłumaczy PKP Intercity, zmiany w rozkładzie jazdy spowodowane są koniecznością dostosowania pociągów do remontów linii kolejowych. Z tego powodu pociąg „Ślązak" z Przemyśla, trasę będzie kończyć we Wrocławiu, zamiast w Zielonej Górze. Nie wiadomo jeszcze jak długo trwać może skrócenie trasy pociągu.
Patryk Kosela, rzecznik WZZ "Sierpień 80", członek Krajowej Rady Politycznej Twojego Ruchu, partii Janusza Palikota uważa, że z trasy znika po prostu kolejne połączenie kolejowe ważne dla Głogowa.
– Nie dojedziemy już do Opola, Katowic, Krakowa czy Rzeszowa. Sorry, ale jeśli to taki klimat chcą nam sprawić obciachowi politycy na czele z minister Bieńkowską i posłanką Drozd, to trzeba "Partii Obciachu" pokazać środkowy palec - mówi Patryk Kosela. – W bieżącym roku rozkład jazdy pociągów zmieniać się ma czterokrotnie! Apeluję do posłów z okręgu, władz miasta i powiatu, sił politycznych, aby na serio potraktowali temat. Trzeba lobbować nad przywróceniem "Ślązaka". To jest w interesie mieszkańców!
PKP Intercity informuje, że przez remonty w tym roku rozkład będzie zmieniał się kilkukrotnie, dlatego planując podróż warto go dokładnie sprawdzić i nie jeździć „na pamięć".
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?