Na uroczystość przybyło znacznie więcej osób niż w ubiegłym roku, kiedy to ta „nowa, świecka tradycja" się rodziła.
Pojawili się zarówno starsi, jak i młodsi Janowie. Nie zabrakło też Janin.
Najstarszym przybyłym na uroczystość Janem był Jan Jemioło, urodzony w 1928 roku, najmłodszy czteroletni Jan Fiedziuk. O spotkaniu dowiadywali się z różnych źródeł. Niektórzy przeczytali o tym w Tygodniku Głogowskim, lub usłyszeli w radiu. Innych poinformowali znajomi.
Pojawił się również prezydent Głogowa Jan Zubowski. Przygotował on niespodzianki dla najmłodszego i najstarszego solenizanta. Cukiernia-Piekarnia Ryszarda Witczaka częstowała Janów jabłecznikiem, na którym były napis "Imieniny Jana".
Wszyscy złożyli kwiaty pod pomnikiem głogowskiego astronoma. Obok zamku posadzono też drzewo, które ma upamiętniać II Imieniny Jana z Głogowa. Następne już za rok.
Wspólne imieniny zorganizował Tygodnik Głogowski razem z Towarzystwem Ziemi Głogowskiej i pomysłodawcą spotkania - Janem Hłubowskim.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?