Zabezpieczenia dokumentów zażądała prokuratura po tym, jak organizatorzy zapowiedzieli ich zniszczenie. Przypomnijmy, że prokuratorzy sprawdzają, czy podczas zbierania podpisów nie dochodziło do ich podrabiania.
Policji nie udało się jednak zabezpieczyć list. Wczoraj skontaktowali się z jedną z organizatorek akcji, która zobowiązała się do stawienia w komendzie wraz z dokumentami. Do tej pory jednak tego nie zrobiła, a policji nie powiodły się kolejne próby kontaktu.
Sprawie będziemy się przyglądać.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?