Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Feralne rondo między Polkowicami a zjazdem na Głogów? Seria kolizji i wypadków na styku nowej S3 ze starą DK3

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Tragiczny wypadek z 11 września 2020 r. Citroen został zmiażdżony przez tira. Trzy osoby ranne, 13-letnia dziewczynka zmarła w szpitalu
Tragiczny wypadek z 11 września 2020 r. Citroen został zmiażdżony przez tira. Trzy osoby ranne, 13-letnia dziewczynka zmarła w szpitalu
Piątkowe zderzenie ciężarówek na DK 3, na wysokości ronda koło Kaźmierzowa, między Polkowicami a Głogowem było 26 zdarzeniem drogowym w tym rejonie w ciągu dwóch lat. W trzech z nich zginęli ludzie.

W piątek, 18 września po godzinie 14, jadący od strony Polkowic tir uderzył w tył innej ciężarówki. Sprawca kolizji był zakleszczony w kabinie, więc aby go wyciągnąć konieczna była pomoc strażackiego sprzętu. Na szczęście nie odniósł obrażeń.
Niemal taki sam wypadek, tyle że tydzień wcześniej, 11 września i tragiczniejszy w skutkach, wydarzył się z drugiej strony ronda. Rozpędzona ciężarówka wbiła osobowego citroena, w którym jechała czteroosobowa rodzina z powiatu pszczyńskiego, pod inną ciężarówkę. Niestety, 13-letnia dziewczynka zmarła w szpitalu.

Feralne rondo koło Kaźmierzowa

Odcinek S3 między Polkowicami a zjazdem na Głogów, a konkretnie w rejonie ronda łączącego S3 ze starą DK 3, obfituje w kolizje i wypadki. Zarówno z jednej jak i z drugiej strony jest bardziej wymagający od kierowców. Choćby przez to, że na wysokości zjazdu Kaźmierzów, od strony Zielonej Góry dwa pasy schodzą się w jeden, a dalej, przez rondo jazda odbywa się drogą serwisową.

Jak ustaliliśmy, dokładnie na tym węźle, od stycznia 2018 roku zanotowano 26 zdarzeń drogowych, w tym dwa śmiertelne (grudzień 2018 r. autokar wpadł do rowu, 1 osoba zginęła, sierpień 2020 r. - kierowca tira zasłabł za kierownicą i zmarł). Trzeci dramat rozegrał się 11 września. Przemysław Rybikowski z policji w Polkowicach twierdzi, że to nie droga, a ludzie są winni.

- Gdy dochodzi do zdarzeń drogowych, to zawsze wskazany jest winny. Najczęstsze przyczyny to nadmierna prędkość, niedostosowanie jej do warunków pogodowych, nieuwaga czy nie przestrzeganie znaków. Gdyby zaistniało podejrzenie, że to miejsce, gdzie doszło do wypadku, jest nieprawidłowo oznakowane, a ograniczenie prędkości, zdaniem policji, jest za wysokie, to wnioskowalibyśmy do GDDKiA o zmianę organizacji ruchu, bądź zmianę ograniczenia - zapewnia oficer polkowickiej policji. - Niestety, zawsze, za tego typu wypadki, odpowiada człowiek.

Świadkami tych zdarzeń są między innymi głogowianie wracający z pracy do domu.

- Najgorzej jest właśnie w piątek po godzinie 14- tej, gdy jest duży ruch - mówi nam Paweł Wolski z Głogowa. - Ci, którzy jeżdżą codziennie wiedzą, gdzie trzeba zwolnić. Czasem strach jechać przed ciężarówką na obcej rejestracji, bo nie wiadomo, czy zdąży wyhamować. A ram dużo nie trzeba, żeby doszło do wypadku i zablokowania całego ruchu.

Apelujemy do kierowców, aby zachowali ostrożność i przede wszystkich przestrzegali ograniczeń prędkości.

Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w ubiegłym roku na drogach krajowych doszło do 5600 wypadków drogowych, na skutek których śmierć poniosło blisko 1000 osób, a 7110 zostało rannych. Dekadę wcześniej na sieci dróg administrowanych przez GDDKiA odnotowano 8589 wypadków, blisko 1500 ofiar i 12 000 rannych.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto