Dziesiątki śniętych ryb w Odrze w Głogowie. Podejrzenie skażenia wody. ZDJĘCIA

Dziesiątki martwych ryb znoszonych nurtem Odry zaobserwowali w Głogowie wędkarze.

– Serce się kraja, aż żal na to patrzeć. Ciekawe kto wpuścił do wody jakieś świństwo – mówił nam jeden z wędkarzy, którzy zadzwonili do naszej redakcji.

Wędkarze przyznają, że woda w Odrze wreszcie robiła się czysta. Pojawiały się nowe gatunki ryb. Teraz wszystko zostało zniszczone. Przejrzystość wody znacznie zmalała, a na brzegach widać dziwny osad.

Jak się okazuje, to nie pierwszy taki przypadek na Odrze. Od kilku dni śnięte ryby obserwowano na wysokości innych miast. Teraz dzieje się to w Głogowie. Sprawę bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

– Prowadzone są na bieżąco kontrole, działania, ustalenia, analizy sytuacji. Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ Oddział we Wrocławiu na zlecenie WIOŚ pobiera próbki wody a następnie prowadzi ich analizy laboratoryjne – informuje WIOŚ.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że do wody dostała się szkodliwa substancja. Inspektorzy wyjaśniają jaka i skąd się wzięła.

– Natomiast, wysoki poziom tlenu w wodzie odbiegający od typowych stężeń tlenu w okresie letnim, czyli w warunkach wysokich temperatur oraz niskich stanów wód, brak zakwitu w wodzie, wysoka temperatura wody, wskazywało na jego nienaturalne pochodzenie. Możliwe, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, z której w wyniku reakcji zachodzących w wodzie uwalnia się tlen – informuje WIOŚ.

Próbki wskazały obecność substancji silnie toksycznych dla organizmów wodnych.

WIOŚ informuje, że zanieczyszczenie wody jak i śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry (przed granicą województwa dolnośląskiego).