Darczyńca kupił dla muzeum srebrny krzyż z dawnego Głogowa

Kilka miesięcy temu na aukcji w austriackim Wiedniu wystawiony został zabytkowy krzyż procesyjny. Według opisu, pochodził on z dawnego Głogowa. Obiekt szybko wzbudził zainteresowanie lokalnych miłośników przeszłości z Głogowskiego Forum Historycznego. Cena była jednak zbyt wysoka na kieszeń przeciętnego człowieka, dlatego szanse na powrót zabytku do miasta szybko zmalały. I zapewne tak ta historia by się zakończyła, gdyby nie były mieszkaniec Głogowa, który przeczytał o aukcji na GFH.

- Postanowił kupić ten krzyż i… oddać bezinteresownie na rzecz miasta. Niewiarygodne, czyż nie? I pomimo tego, że aukcja już minęła, skontaktował się z odpowiednimi osobami i nabył ten krzyż, po krótkich negocjacjach - poinformowali członkowie GFH.

Kupno zabytku kosztowało go blisko tysiąc euro. Krzyż trafił do członków Głogowskiego Ruchu Odkrywców Tajemnic, którzy następnie przekazali go na ręce wicedyrektora Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie - Waldemara Hassa.

Dział historyczny placówki próbuje teraz ustalić więcej szczegółów na temat artefaktu z przeszłości.

- Nie wiadomo na jego temat zbyt wiele. Prawdopodobnie nie został wykonany w Głogowie, znajdujące się na nim słabo czytelne punce są trudne w identyfikacji. Próbujemy dowiedzieć się między innymi z jakiego głogowskiego kościoła mógł pochodzić. Nie wiadomo też, czy faktycznie jest to krzyż procesyjny. Wydaje się na to nieco zbyt mały. Mógł jednak wieńczyć chorągiew kościelną - mówi Jerzy Dymytryszyn z muzeum. - Jesteśmy bardzo wdzięczni darczyńcy za przekazanie krzyża.

Dla identyfikacji zabytku pracownicy muzeum przeglądają archiwa, zdjęcia i dokumenty. Możliwe, że gdzieś uda się wypatrzyć charakterystyczny kształt. Możliwe, że nie uda się dowiedzieć nic więcej ponadto, co przekazał ofiarodawca.

Obecnie trwa też procedura przyjęcia zabytku do zbiorów muzealnych oraz jego wstępne opracowanie. Obiekt będzie wymagał także pewnych zabiegów konserwatorskich. Kiedy będą mogli go zobaczyć zwiedzający głogowską placówkę? Tego jeszcze nie wiadomo.

- Co jakiś czas staramy się organizować wystawy pod nazwą „Nasze najnowsze”, podczas których prezentujemy nabytki muzeum. Możliwe więc, że to właśnie podczas takiej wystawy, którą planujemy w przyszłym roku, krzyż zostanie wystawiony - mówi nam Waldemar Hass, wicedyrektor muzeum.

Zabytkowy krzyż wykonany jest ze srebra, a ozdobiono go pięcioma kamieniami półszlachetnymi (najprawdopodobniej są to jaspisy oraz koral). Ciężko również obecnie określić jego dokładny wiek, jednak wygląda on na zabytek XVII-XVIII wieczny.