Pomarańczowo-czarni zmierzyli się na swoim boisku z Resovią. Już w pierwszej połowie głogowianie wyszli na prowadzenie i na przerwę schodzili z dwiema bramkami przewagi. W drugiej połowie zdobyli trzecią i z takim wynikiem spotkanie się zakończyło.
– W ostatnim okresie było różnie, mieliśmy huśtawkę wyników i nastrojów. Wygraliśmy mecz, który ma wiązać i zrobić stabilizację, którą są dwa zwycięstwa z rzędu. Zwycięstwo było też wymagane ze względu na miejsce, które zajmuje przeciwnik i z racji jakości, jaką mamy. Wygrać to był obowiązek. Miałem przy tym na uwadze, że niedawno przegraliśmy z ostatnią drużyną. Były po tym wnioski, wiedzieliśmy, że musimy wygrać i nie lekceważyliśmy przeciwnika, który większość punktów zdobył na wyjeździe – mówił po spotkaniu trener Ivan Djurdjević.
Kolejny mecz głogowianie rozegrają 12 grudnia. Zmierzą się na wyjeździe z Arką Gdynia.
CHROBRY GŁOGÓW - RESOVIA 3:0 (2:0)
BRAMKI: 1:0 Banaszewski 29, 2:0 Bryła 31, 3:0 Cywka 90
CHROBRY: Bieszczad - Stolc, Michalec, Praznovsky, Oleksy, Ziemann (85 Piła), Cywka, Mandrysz (59 Kolenc), Bryła (75 Piotrowski), Banaszewski, Lebedyński.
RESOVIA: Zapytowski - Mikulec, Wasiluk, Brychlik (55 Twardowski), Kuczałek (77 Płatek), Adamski (77 Czernysz), Geniec, Dziubiński (46 Feret), Zalepa, Persak, Demianiuk (80 Hebel).
ŻÓŁTE KARTKI: Mandrysz, Bryła, Oleksy - Zalepa, Waailuk, Persak, Mikulec.
SĘDZIA: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?