Do nagłego oberwania skał doszło w momencie, gdy 47-letni operator ładowarki wyszedł na chwile z pojazdu. Natychmiast podjęto próbę jego reanimacji, jednak nie przyniosła ona skutku.
Jak informuje KGHM, mężczyzna pracował w kopalni od 1985 roku. Górnik pozostawił żonę oraz trójkę dzieci.
Przyczyny tragedii zbada specjalna komisja.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?