Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowe spotkanie w Głogowie. Na zamku rozmawiali o rotmistrzu Pileckim

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Spotkanie dotyczące rotmistrza Pileckiego w Głogowie
Spotkanie dotyczące rotmistrza Pileckiego w Głogowie Kacper Chudzik
Na Zamku Książąt Piastowskich w Głogowie zorganizowane zostało wyjątkowe spotkanie dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego.

Organizatorem spotkania w głogowskim zamku było Stowarzyszenie Patriotyczny Głogów, które zaprosiło mieszkańców miasta na wspólne oglądanie wyjątkowego filmu dotyczącego rotmistrza Pileckiego. Była to produkcja sprzed ponad 30 lat, której autorem jest Tadeusz Pawlicki. Reżyser produkcji, który jako jeden z pierwszych przybliżył Polakom historię nieugiętego rotmistrza, był gościem tego spotkania.

– Nie wiem jak to się stało, że ta produkcja nam umknęła. Dziś to nadrobimy i pokażemy Państwu wyjątkową produkcję sprzed ponad 30 lat. Wyjątkową, bo możemy na niej zobaczyć na przykład żonę rotmistrza Marię Pilecką – mówił przed emisją filmu Marcin Marciszak ze stowarzyszenia.

Jak to się stało, że na początku la 90 powstała produkcja opowiadająca historię bohatera niemalże wymazanego z kart historii przez komunistyczne władze? Bohatera, którego dopiero w ostatnich latach szersze grono społeczeństwo zaczęło poznawać od nowa? Autor produkcji przeczytał o nim w książce wydanej na zachodzie, która opowiadała o podziemnej walce w Oświęcimiu. To właśnie tam pojawiła się również informacja o „ochotniku do Oświęcimia".

– Nie mogłem pojąć jak to możliwe, że nigdy nie słyszeliśmy o takim człowieku. Przecież to niesamowita historia, żołnierz, który z własnej woli dał się złapać i trafił do Oświęcimia, aby pokazać światu co się tam dzieje – opowiadał Tadeusz Pawlicki.

Tak też rozpoczęły się prace nad filmem. Jak sam po latach przyznaje jego autor, dokument ma swoje wady. Reżyser chciał jak najszybciej pokazać światu historię Witolda Pileckiego, bohatera wymazanego z historii przez komunistów, zakatowanego po pokazowym procesie. Jak przyznaje Pawlicki, mógł pokazać znacznie więcej, nagrać więcej osób pamiętających tamte wydarzenia. Zapytany o to, czy nie myślał o powrocie do tematu odparł.

– Oczywiście, że myślałem. Ale praktycznie wszystkie osoby, z którymi wtedy rozmawiałem już nie żyją. Pamiętajmy o tym. Dziś praktycznie każdy ma przy sobie kamerę. Zwróćmy uwagę na osoby, które mogą opowiedzieć o przeszłości. Bo gdy one odejdą, ich wiedza odejdzie razem z nimi – mówił reżyser.

Ciała rotmistrza Pileckiego wciąż nie odnaleziono

Kolejnym gościem spotkania był Jarosław Wróblewski, autor książki „Rotmistrz" opowiadającej historię Witolda Pileckiego. Razem z reżyserem produkcji wziął on udział w dyskusji przeprowadzonej po emisji filmu i odpowiadał na pytania zadawane z publiczności. Mówił m.in. o swojej pracy nad książką, ale też o poszukiwaniach ciała rotmistrza Pileckiego.

– Do dziś nie zostało odnalezione, choć możliwe, że już je wykopano. Z tak zwanej „łączki" ekipa profesora Szwagrzyka z IPN wydobyła ciała osób zakatowanych na Mokotowie. Komuniści starali się zabić pamięć o nich, ale nie wiedzieli o jednym. Że będą kiedyś istnieć badania DNA. Te szczątki zostały wydobyte, a od rodzin nieodnalezionych osób pobrano materiał genetyczny. Problem w tym, że mijają lata, a badania stoją w miejscu. Wciąż nie znamy wyników – opowiadał Jarosław Wróblewski.

Wróblewski opowiedział również więcej na temat samego Pileckiego, który nie tylko był bohaterem z czasów II wojny światowej. Angażował się on też w życie lokalnej społeczności w okresie międzywojennym, a walczył już od młodości. Jeszcze jako nastolatek brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, podczas której walczył w trakcie obrony Wilna.

Pisarz i historyk zaprosił zebranych do Warszawy, gdzie 25 maja co roku odbywają się obchody w rocznicę śmierci rotmistrza Pileckiego. Organizowane są w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL - które znajduje się na terenie dawnego aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej. Dokładnie tam przed laty zamordowano m.in. właśnie Witolda Pileckiego.

Spotkanie dotyczące rotmistrza Pileckiego w Głogowie

Wyjątkowe spotkanie w Głogowie. Na zamku rozmawiali o rotmis...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto