Weteranów zaprosili prezydent Rafael Rokaszewicz oraz ppłk. Piotr Mielniczuk, komendant głogowskiego WKU. Żołnierze przy kawie i cieście wspominali o swoich misjach. A mieli co wspominać. W Głogowie żyją nie tylko weterani misji w Iraku i Afganistanie, ale również w Egipcie, byłej Jugosławii, Syrii czy nawet Kambodży.
Żołnierze z naszego miasta służyli w różnych formacjach i mieli różne zadania. Wśród obecnych na spotkaniu trafili się zarówno ludzie biorący udział w misjach humanitarnych, jak i weterani wojsk powietrzno-desantowych, wojskowi sanitariusze, saperzy, czy też członkowie jednostek rozpoznawczych. Weterani mówili nie tylko o swoich wojskowych przygodach, dobrych i złych, ale wspominali też tych, którzy z misji zagranicznych niestety nie wrócili.
Wśród byłych żołnierzy zrodził się nawet pomysł założenia stowarzyszenia, w którym zrzeszyliby się lokalni weterani.
Na koniec spotkania żołnierze otrzymali prezenty od prezydenta.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?