Dramat w Radzyniu koło Sławy. W niedzielę (18 grudnia), około godziny 15 w domu mieszkalnym wybuchł pożar. Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy strażaków, pożarem objęte było już całe poddasze parterowego budynku.
- Nikt nie ucierpiał. Mężczyzna, który mieszkał w budynku, sam się ewakuował - wyjaśnia młodszy aspirant Mateusz Kosiński z PSP Wschowa.
W wyniku pożaru, z wyjątkiem jednego pomieszczenia spalił się niemal cały budynek. Akcja dogaszania trwała do godziny 21.
Wstępnie oszacowane starty są ogromne, bo wynoszą około 350 tys. zł. Przyczyny zdarzenia nie są znane, ma to wyjaśniać biegły z zakresu pożarnictwa.
Łącznie w akcji brało udział siedem jednostek straży, w tym dwa JRG Wschowa i pięć z okolicznych OSP, w tym ze Sławy.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?