Nie tylko zdaniem związkowców nowe, horrendalnie wysokie obciążenie doprowadzi KGHM do ruiny. Waldemar Pawlak - jako jedyny przedstawiciel rządu - powiedział o tym otwarcie na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.
Przeciwstawiając się Jackowi Rostowskiemu, ministrowi finansów, wicepremier zwrócił uwagę, że KGHM płaci już państwu 19-procentowy podatek dochodowy i gdyby dołożyć do tego kolejne 30 procent z nowej daniny oraz dywidendę, firma zostałaby praktycznie bez zysku. Bez zysku, czyli bez szans na inwestowanie i przygotowanie złóż do wydobycia. - Prawdopodobnie doprowadziłoby to do zdemolowania tej spółki - mówił Pawlak.
Jego słowa są zbieżne z tym, co zawarła Solidarność w przesłanej do ministra finansów opinii do projektu ustawy o opodatkowaniu niektórych kopalin.
"Zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o możliwie jak najszybsze podjęcie skutecznych działań mających na celu uratowanie najbardziej efektywnego przemysłu w Polsce przed politykami, którzy nie mają zielonego pojęcia o jego specyfice - pisze Józef Czyczerski w liście do Waldemara Pawlaka. - Determinacja dyletantów tworzących projekt ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin jest nakierowana na ściągnięcie jak największych środków finansowych do budżetu państwa, bez zwracania jakiejkolwiek uwagi na tragiczne skutki dla dalszego istnienia przemysłu miedziowego w Polsce oraz całego naszego regionu".
Górnicza Solidarność ma nadzieję, że wicepremier pojawi się w Lubinie, a związkowcy przedstawią mu wszelkie konsekwencje dla firmy, wynikające z nowego podatku. Kategoryczny sprzeciw ludowców - koalicjantów PO - to obecnie największa nadzieja na powstrzymanie podatku lub urealnienie stawek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?