Bezpartyjni Samorządowcy zaprezentowali kandydatów i program w Głogowie

Konferencja Bezpartyjnych Samorządowców odbyła się niedaleko głogowskiego ratusza. Pojawiło się na niej kilku kandydatów do Sejmu: Paweł Kleszcz, Bartłomiej Rodak, Andrzej Mieloch, Agata Kanas-Pastwa, Mariusz Kozak oraz Edyta Teclaf-Zawadzka. Był tam również Tymoteusz Myrda, który w naszym okręgu kandyduje do Senatu.

Konferencja zaczęła się od mini performance'u w wykonaniu kandydatów. Którzy rozsypali, a następnie zbierali plastikowe nakrętki. Jak powiedział chwilę później Tymoteusz Myrda, tak obecnie wygląda zbieranie na leczenie ciężko chorych dzieci w Polsce. W programie wyborczym znalazła się obietnica zmiany tego, aby przy leczeniu chorób rzadkich można było liczyć na finansowanie państwa, zamiast zbiórek, które często są jedyną nadzieją takich dzieci.

To jednak nie wszystko, bo Bezpartyjni Samorządowcy wyszli też z hasłem bezpłatnej komunikacji miejskiej i regionalnej, tak aby walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym.

– Jak to sfinansujemy? Koszt wprowadzenia bezpłatnej komunikacji regionalnej to około 2 miliardy złotych, tyle ile przekazywane jest na TVP. Które z tych dwóch zadań byłoby lepszym spożytkowaniem tych pieniędzy? Odpowiedź jest chyba jasna – powiedział podczas konferencji Bartłomiej Rodak.

Kandydaci do Sejmu i Senatu mówili także o innych hasłach wywodzącej się z Dolnego Śląska partii. Wśród nich były: zerowy podatek PIT, który miałby ulżyć w codziennym życiu każdemu.

– Podczas spotkań z ludźmi często słyszymy, że oni poradzą sobie bez pieniędzy z państwa. Wystarczy, że nie będzie się im tyle zabierać – zapewniali kandydaci.

Jakie jeszcze pomysły padły podczas konferencji? Skrócenie kolejek do lekarzy, darmowe i zdrowe obiady w szkołach, poprawa opieki psychiatrycznej i psychologicznej dla dzieci i młodzieży czy chociażby możliwość wyrobienia paszportu w każdym urzędzie gminy.

Dla tych, którzy na listach szukają przede wszystkim lokalnych kandydatów, warto dodać, że znalazła się też na nich głogowianka - Edyta Teclaf-Zawadzka czy chociażby Mariusz Kozak, mieszkaniec gminy Grębocice.