Uwaga głogowianie! W sobotę, 26 lutego w budynku starostwa rusza zbiórka darów dla Kamieńca Podolskiego.

O pomoc dla Kamieńca Podolskiego na Ukrainie, z którym Głogów ma wieloletnie bliskie kontakty, apeluje starosta Jarosław Dudkowiak.

- Jesteśmy w trudnym czasie, czasie wojny na Ukrainie, gdzie jest zagrożone życie także mieszkańców zaprzyjaźnionego z nami Kamieńca Podolskiego. Zwracają się oni do nas o pomoc. Kamieniec ma pełnić funkcję regionu, do którego będą trafiały osoby ze strefy wojny. Dlatego potrzebne jest im ogromne wsparcie. Apelujemy o nowe rzeczy, które zostaną zapakowane w transport – mówi starosta.

Najbardziej potrzebne rzeczy, które trafią do Kamieńca Podolskiego muszą być nowe.

- Prosimy o materiały opatrunkowe w oryginalnych, nienaruszonych opakowaniach, środki higieny osobistej, w tym pampersy dla dzieci i dorosłych, podpaski. Prosimy o nową odzież, także termiczną. Potrzebne są też koce, materace, śpiwory, termosy, ale też szczoteczki do zębów – wylicza Magdalena Undro, naczelna pielęgniarka głogowskiego szpitala.

Wszystkie te rzeczy można przynosić już od soboty, 26 lutego (godz. 12-15) i w niedzielę, 27 lutego,(godz. 12-15) do holu budynku starostwa powiatowego przy ul. Sikorskiego. W ciągu tygodnia dary będą przyjmowane w godzinach pracy urzędu.

- Z informacji, które posiadamy, szpitale na Ukrainie są zaopatrzone w sposób wystarczający w konieczne leki i materiały opatrunkowe – powiedział Edward Schmidt, prezes Głogowskiego Szpitala Powiatowego. - Natomiast jest problem z zaopatrzeniem dla uciekinierów, dla których potrzebne są materace, śpiwory, środki opatrunkowe.
Prezes dodał, że od dziś, 25 lutego, we wszystkich polskich szpitalach Ukraińcy będą szczepieni przeciwko Covid-19 na równi z Polakami. - Dotyczy to i dzieci i dorosłych, którzy okażą się paszportem ukraińskim czy też dowodem osobistym lub zaświadczeniem – dodał prezes.

Czynione są starania, aby znieść w Polsce limity w przedszkolach. Wszystko po to, by rodziny, które przyjadą z Ukrainy mogły zostawić tam swoje dzieci.

- Jak się szacuje, niebawem do Polski przed bombami ucieknie ponad milion osób. Wiele z nich zapewne dotrze do naszego powiatu – dodał Sławomir Majewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Głogowie. - Dostaliśmy polecenie od starosty, by utworzyć w urzędzie referat do spraw obsługi cudzoziemców. I jest to już zrobione, bo wydzieliliśmy na to dwa pokoje.

Czekamy na specustawę, według której uchodźcy z Ukrainy będą mogli oficjalnie zarejestrować się w urzędach pracy i otrzymać status osoby poszukującej pracy. Oznacza to, że otrzymają prawo do korzystania z aktywnych form wsparcia, głównie z robót publicznych.
Starosta apeluje do mieszkańców powiatu o spokój i rozwagę. Prosi też, by osoby, które chcą ściągnąć swoich bliskich z Ukrainy, zrobiły to poprzez punkty recepcyjne, wskazując miejsce docelowego pobytu. Wówczas koszty zakwaterowania będą refundowane przez wojewodę dolnośląskiego.