Ostatnie znalezisko Głogowskiego Ruchu Odkrywców Tajemnic zostanie zasypane. Chodzi o przedwojenną, ponad 120-letnią nieckę fontanny, którą niedawno odkopano w parku przy Daszyńskiego. Chodzi dokładnie o część, w którym jest miasteczko rowerowe.
Więcej o tym pisaliśmy:
Dawna fontanna wchodzi pod parkową alejkę
GROT-owcy oczyścili nieckę i wykonali dokumentację. Dokonane pomiary pokazały, że fontanna „wchodzi” pod asfaltową alejkę. Odkopywanie zatem całości jest w tym momencie niemożliwe. Co zatem stanie się z fontanną?
- Zgodnie z decyzjami władz wyższych i urzędów oraz projektem, według którego wykonujemy prace archeologiczne, fontanna zostanie, niestety, zasypana i będzie oczekiwać na lepsze czasy. Wiedzieliśmy o tym od samego początku, choć łudziliśmy się trochę, że po jej odsłonięciu okaże się że jest większa szansa na jej pozostawienie i nie będzie w związku z tym ponosić żadnych dodatkowych kosztów. Mamy nadzieję, że w przyszłości, w ramach jakiejś rewitalizacji parku, zostanie ona w niej uwzględniona, i ponownie, tym razem na stałe, odsłonięta i uruchomiona – informują GROT-owcy.
Zobacz też:
Przerzucili ponad 200 ton ziemi
Działacze stowarzyszenia podkreślają, że mimo takiego obrotu sprawy nie żałują włożonego trudu i przerzucania ponad 200 ton ziemi.
- To nasza pasja. Lubimy takie zadania i wyzwania, nawet jeśli nie kończą się po naszej myśli. Działamy po to by odkrywać kolejne ciekawostki i zapomniane historie. Jedni wchodzą na szczyty gór (też nie wiadomo po co) a inni odkopują 120- letnią fontannę. Czy warto było? Warto!
- dodają i zapowiadają, że mają kolejne, dziwniejsze pomysły i projekty.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?