Jak informuje autor pisma, jeden z uczestników pielgrzymki urządzał mu awantury, był wulgarny wobec niego i agresywny, a nawet groził, że go pobije.
Z treści pisma wynika, że pielgrzym, zamiast skupić się na duchowym wymiarze tej podróży, musiał znosić wybryki i „osobiste wycieczki” napastliwego współtowarzysza. I to przez 11 dni, bo tyle właśnie trwało pokonanie ponad 320 km z Głogowa do Częstochowy.
Pątnik na tyle był zdenerwowany całą sytuacją, że złożył zawiadomienie 13 sierpnia, czyli zaraz po powrocie do domu z Jasnej Góry. Mężczyzna podał również, w której konkretnie grupie szedł jego ciemiężyciel i który ksiądz był jego przewodnikiem.
Śledczy sprawdzają teraz, czy nie doszło tym przypadku do stosowania wobec mężczyzny gróźb karalnych.
Przypomnijmy, że tegoroczna Głogowska Piesza Pielgrzymka do Częstochowy wyszła 2 sierpnia a dotarła do celu 12 sierpnia. Wzięło w niej udział około 200 osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?