Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na głogowskim cmentarzu ruszyło przedświąteczne sprzątanie. Będzie też więcej kontenerów na śmieci

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Od wtorku, 19 października na głogowskich cmentarzach rozpoczęły się przedświąteczne porządki. Gruntowne sprzątanie, łącznie z koszeniem traw, przycinaniem żywopłotów i zbieraniem liści, potrwa kilka dni.

Na największą głogowską nekropolię przy ul. Świerkowej wjechał sprzęt sprzątający. Cmentarne aleje sprzątają m.in. dwie zamiatarki oraz dmuchawa do liści. Zarządca zamówił też koparkę, która ma za zadanie zwiezienie poza teren nekropolii wszystkich, ciężki, często betonowych pozostałości po pomnikowych przeróbkach czy niechlujnych pracach kamieniarskich, albo odwiedzających groby bliskich, którzy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie.

- Niestety, wciąż mamy z tym spory kłopot – przyznaje Maciej Gandecki, kierownik cmentarza na Brzostowie. - Ostatnio ktoś zostawił przyczepę śmieci na klombie. To zwyczajne świństwo, bo już inaczej nie można tego nazwać. A kontenery wcale nie są pełne.

Dwie toalety są przy kaplicy

Porządkowanie cmentarza potrwają do końca tygodnia. Wszystko po to, by w ostatnich dniach przed 1 listopada nie zakłócać spokoju odwiedzającym groby.

- Większy ruch zaczyna się już w weekend przed dniem Wszystkich Świętych, dlatego tuż przed świętem zostaną nam drobne poprawki. Zaznaczam, że wtedy już nie będziemy sprzątać liści.

Na czas Wszystkich Świętych będą dostawione dodatkowe kontenery na śmieci. Obecnie jest ich 20, a będzie o pięć więcej. Przy okazji kierownik cmentarza prosi o to, by sprzątać przycięte drzewka czy gałęzie.

- Nie bronię wycinać drzewek koło grobów bliskich, ale bardzo proszę, by je potem pociąć i wrzucić do kontenera – apeluje. - Zostawianie ich przy alejkach, pod drzewami czy przy kubłach na śmieci to dla nas wielki problem. Skoro już ktoś użył piły do cięcia, to niech potnie to drobniej. Bo inaczej musimy zamawiać rębaka i ciężki sprzęt, żeby to wywieźć.

Warto dodać, że z boku kaplicy można skorzystać z dwóch toalet. Są po remoncie i otwarte przez całą dobę. Obiekt jest ogrzewany i ze światłem na fotokomórkę, a codziennie rano toalety są sprzątane. Natomiast przed bramą główną cmentarza są stoją dwie ubikacje Toi Toi. Na czas listopadowego święta będzie ich więcej.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto